1. Klapa roku: przemysł stoczniowy. Rok rozpoczął się od podbramkowej sytuacji stoczni gdańskiej i gdyńskiej, z których druga upadła, a zakończył, niejako na deser, upadłością układową Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. A w środku było niezwykle niemiło.
2. Wyeksportowany roku: Jacek Kurski. Pitbull trafił do Europarlamentu, ale zdarza mu się poszczekiwać na rodzinnym podwórku. Wciąż jest lokalnym szefem PiS, w sumie jednak dystans wszystkim wychodzi na zdrowie.
3. Akcja roku: referendum w Sopocie. Jacek Karnowski udowodnił wszem i wobec, że lud w kurorcie stoi za nim murem, a przy okazji doprowadził do rozdźwięku w lokalnym środowisku partii rządzącej. W związku z powyższym trudno określić smak tego zwycięstwa.
4. Inwestor roku: Katar. Szejkowie mieli uratować gdyńską stocznię, ale nie wpłacili obiecanej sumy - podobno - pewnej na ponad sto procent. Przy okazji poznaliśmy siłę wyobraźni ministra Grada.
5. Wunderwaffe roku: Aniołki Kaczyńskiego. Sympatyczne działaczki pojawiły się na pierwszej linii partii chwilowo niepełniącej władzy, by ocieplić jej wizerunek i poprawić mizerię sondażową. Po niecałych trzech kocich mrugnięciach wszystko wróciło do normy.
6. Agent roku: Tomek. Za publiczne pieniądze miał udowodnić korupcyjną zgniliznę przeżerającą kręgi niezwiązane z PiS. Udowodnił, że kobiety bywają jednak proste w obsłudze.
7. Cytat roku: "Gdybym był łajdakiem, pewnie nie bolałoby tak bardzo". Powiedział Zbigniew Chlebowski w jakiś czas po wybuchu afery hazardowej. To jak pana określić w takim razie panie pośle?
8. Odrodzenie roku: Małgorzata Ostrowska. Posądzona o korupcję była posłanka SLD jest na drodze do oczyszczenia się z zarzutów. Pewnie mogłaby wrócić do polityki, ale jej macierzyste ugrupowanie stało się w międzyczasie niewielkim klubem hobbystycznym.
9. Straszny roku: Karol Guzikiewicz. Szturmowy działacz stoczniowej Solidarności miał w tym sezonie swoje pięć minut. Poznaliśmy bliżej jego samego i jego poglądy. Następny, proszę!
10. Budowa roku: PGE Arena. Postępy budowy reprezentacyjnego stadionu w Gdańsku irytują kręgi lokalnej opozycji i ludzi niezainteresowanych sportem. Szczerze mówiąc jednak, więzienia i kościoły też nie są dla wszystkich, a mimo to powstają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?