Podejrzany o gwałty 12-latek został zbadany przez biegłych

Do bulwersującego zdarzenia miało dojść w 2014 roku. Ksawery - pod groźbą pobicia - miał zgwałcić dwóch młodszych kolegów. Dyrekcja Szkoły Podstawowej w Piasecznie powiadomiła policję i rodziców.

Sam Ksawery tłumaczył, że gdy bawił się z kolegami postanowili tylko zobaczyć, co mają w spodniach, po czym rozeszli się do domów.

Sąd rodzinny w Tczewie, wbrew opinii kuratora, który nie znalazł żadnych przesłanek wskazujących na demoralizację chłopca, uznał, że jest wprost przeciwnie. Zdecydował o tymczasowym umieszczeniu Ksawerego w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, i to bez żadnych badań psychologicznych, których termin wyznaczono dopiero na styczeń 2016 r. (a później przesunięto na 19 października br.).

- Na obecnym etapie postępowania jest to przedwczesne - komentował dla nas Marek Michalak, rzecznik praw dziecka. - To najbardziej restrykcyjny środek wychowawczy, który radykalnie wkracza w życie i wychowanie nieletniego.

Czytaj więcej na ten temat: 11-latek zgwałcił kolegów? Nie było badań, jest wyrok sądu rodzinnego w Tczewie

W sprawie interweniowało też Ministerstwo Sprawiedliwości. Sąd w Tczewie zdecydował się odroczyć umieszczenie chłopca w ośrodku wychowawczym m. in. z uwagi na bliski termin rozprawy (25 listopada br.), na której powinny zapaść dalsze decyzje.

- Postanowienie o umieszczeniu w młodzieżowym ośrodku wychowawczym jest orzeczeniem tymczasowym, mającym zabezpieczyć nieletniego przed dalszą demoralizacją, jak również zabezpieczyć dobro pokrzywdzonych na czas postępowania - wyjaśnia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Ostateczne rozstrzygnięcie zapadnie po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego, w tym dowodu z opinii biegłych.

Badania Ksawerego zostały już przeprowadzone w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno-Konsultacyjnym przy gdańskim Sądzie Okręgowym.

- Czekam na opinie biegłych - mówi nam Monika Ośmiałowska, pełnomocnik rodziny Ksawerego. - W międzyczasie okazało się też, że jeden z rzekomo skrzywdzonych chłopców zmienił zeznania.

[email protected]