Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11-latek zgwałcił kolegów? Nie było badań, jest wyrok sądu rodzinnego w Tczewie

Przemysław Zieliński
123rf
Czy 11-latek zgwałcił swoich rówieśników? Sąd rodzinny w Tczewie stwierdził, że tak się stało. Wbrew opinii kuratora oraz bez żadnych badań skierował chłopca do ośrodka wychowawczego.

Do zdarzenia miało dojść w 2014 roku, ale dopiero w marcu 2015 r. dwóch chłopców powiadomiło swoich nauczycieli w Szkole Podstawowej w Piasecznie (gm. Gniew), że ich kolega Ksawery - pod groźbą pobicia - miał ich zgwałcić. Dyrekcja powiadomiła policję i rodziców.

Jak tłumaczył sam Ksawery, gdy bawił się z kolegami, postanowili tylko zobaczyć, co mają w spodniach, po czym rozeszli się do domów. Sąd w to nie uwierzył, decydując się początkowo na kuratora dla Ksawerego. Ten nie znalazł żadnych przesłanek wskazujących na demoralizację chłopca.

Także dyrekcja szkoły podkreśla, że nigdy nie sprawiał problemów wychowawczych, a w Jeleniu, gdzie mieszka rodzina chłopca, mówi się tylko o nim dobrze. - W tej sprawie nie ma żadnych dowodów, świadków, a tylko słowa przeciwko słowu - zwraca uwagę sołtys wsi Tadeusz Netkowski.

Mimo to sąd rodzinny w Tczewie, 8 kwietnia 2014 r., zdecydował o umieszczeniu Ksawerego w młodzieżowym ośrodku wychowawczym ze względu na znaczny stopień demoralizacji. I to bez żadnych badań psychologicznych, których termin wyznaczono dopiero na styczeń 2016 r.

- Sąd nie może się opierać tylko na zeznaniach obu stron - podkreśla Monika Ośmiałowska, pełnomocnik rodziny Ksawerego. - Żaden sędzia nie jest specjalistą od seksuologii dziecięcej. Zabrakło wiedzy z tej dziedziny. Sami specjaliści mówią, że zachowania dzieci były w normie.

Zarządzenie o umieszczeniu nieletniego w ośrodku wychowawczym jest tymczasowe. Rodzina złożyła zażalenie, ale decyzję tczewskiego sądu podtrzymał Sąd Okręgowy w Gdańsku.

- Zgromadzony materiał dowodowy w dużym stopniu uprawdopodobnił demoralizację nieletniego - wskazuje Tomasz Adamski, rzecznik SO w Gdańsku.

O kontrowersyjnej sprawie wie już rzecznik praw dziecka, który zgłosił udział w postępowaniu oraz poparł zażalenie rodziny na umieszczenie Ksawerego w ośrodku wychowawczym. Po interwencji rzecznika badanie chłopca przesunięto ze stycznia 2016 r. na 19 października 2015 r.

Ksawery jak dotąd nie trafił do ośrodka. W związku z pogorszeniem stanu zdrowia chorujący na astmę chłopiec przebywa w szpitalu.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki