Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po kaszubsku. Nagrania dialektów w internecie. Cyfrowa baza może się stać ważnym źródłem danych dla naukowców

Iwona Joć
Cyfrowa baza może się stać ważnym źródłem danych dla naukowców i osób zainteresowanych dialektami z całego kraju

586 godzin nagrań różnych polskich dialektów i małych języków - w tym kilkanaście godzin języka kaszubskiego i jedno nagranie gwary kociewskiej - zdigitalizowano dotychczas w Uniwersytecie Jagiellońskim na potrzeby tworzonej Dialektologicznej Fonoteki Wydziału Polonistyki UJ. Koordynatorką projektu jest Aleksandra Skórzak, która w tym roku ukończyła magisterskie studia polonistyczne na krakowskiej uczelni. Jeszcze jako studentka otrzymała ona na realizację tego przedsięwzięcia Diamentowy Grant z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

- Jednym z ważnych zadań stojących przed dialektologią jest zachowanie istniejących już materiałów, przede wszystkim nagrań audio - mówiła podczas niedawnej konferencji „Polska Regionalna” w Tczewie. - Dlatego projekt zakłada digitalizację około 2000 godzin nagrań dialektologicznych, od lat 60. XX wieku, zebranych przez pracowników naukowych Wydziału Polonistyki UJ oraz dialektologów z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Na dziś dzień blisko 70 proc. nagrań pochodzi z Małopolski. Końcowy wynik badań zakłada stworzenie internetowej bazy danych, zawierającej pliki audio oraz transkrypcję wywiadów dialektologicznych z ich analizą fonetyczną. Na podstawie tych wyników będzie można stworzyć publikację zawierającą do tej pory niedostępne materiały.

Jak wyjaśnia autorka projektu, praca nad nim ma charakter nie tylko popularnonaukowy czy dydaktyczny, w efekcie bowiem cyfrowa baza może się stać ważnym źródłem danych dla naukowców i osób zainteresowanych dialektami z całego kraju. Archiwizacja nagrań będzie obrazem zróżnicowania przemian regionalnego języka polskiego na przełomie kilkudziesięciu lat. Umożliwi także opracowanie zmian społecznych i kulturowych.

Zaciekawienie prof. Anety Lewińskiej z Uniwersytetu Gdańskiego wzbudziła podczas wspomnianej konferencji kwestia mowy kaszubskiej w związku z tworzoną fonoteką.

- Czy posiadacie państwo w swoich zbiorach nagrania języka czy gwary kaszubskiej? - chciała wiedzieć. - Pytam, bo byliście państwo w tej sprawie na naszej uczelni, jednakże nie wiem, gdzie dokonywaliście nagrań. Na uniwersytecie nauczany jest bowiem język kaszubski i w nim tu się mówi. Żeby nagrać dialekt, należałoby wyjechać poza Gdańsk.

Na to pytanie nie padła jednak jednoznaczna odpowiedź.

Warto pamiętać, że tradycja zbierania i opracowywania tekstów ludowych, a przede wszystkim baśni, legend, bajek i opowieści sięga XIX w. Wśród tych prac można wyróżnić zbiory Oskara Kolberga, Lucjana Malinowskiego, Wincentego Pola, Lucjana Lompy. Teksty ludowe zbierane i zapisywane przez wymienionych badaczy stanowią ważne źródło wiedzy etnologicznej, jednak ich zapis, mający być uproszczeniem dla czytelnika jest problematyczny dla językoznawców i dialektologów.

W dwudziestoleciu międzywojennym zmieniły się sposoby gromadzenia, przechowywania i opracowywania materiałów dialktologicznych. Z jednej strony tworzono mapy dialektograficzne, z drugiej zaś opracowywano ankiety i fiszki z zapisanymi izoleksami.

Od lat 50. XX w. rozpoczęto nagrywanie wywiadów z autochtonami, co umożliwiło lepsze odtwarzanie i przepisywanie materiałów gwarowych.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki