Choć 25-letniego skrzydłowego Lechii Gdańsk i reprezentacji Polski nie omijały kontuzje, to mijający rok nie był dla niego zły. Zdążył zaznaczyć swoją obecność nie tylko w rozgrywkach ligowych, gdzie był jednym z kluczowych zawodników ataku Lechii, ale także w reprezentacjach Polski, zarówno w rugby 7-osobowym, jak i „15”.
W ekstralidze popularny „Kwiatek” wraz z Lechią zdobył brązowy medal mistrzostw Polski. Z reprezentacją Polski „7” wywalczył w Gdańsku awans do Grand Prix Series, czyli najwyższej europejskiej klasy rozgrywek w tej odmianie rugby.
- To jest zawodnik, który zawsze wnosi do drużyny stałe wartości - mówi Paweł Lipkowski, trener Lechii. Jest szybki i silny, potrafi łamać obronę rywali.
Zdaniem szkoleniowca Lechii, Kwiatkowski jest też jednym z liderów mentalnych jego drużyny. - Kiedy na boisku coś nie idzie, na Roberta można liczyć, on jest jednym z tych, którzy ciągną Lechię - dodaje trener. Według Lipkowskiego, skrzydłowy Lechii ciągle ma potencjał, który wynika z jego podejścia do treningów. - On lubi pracować nad sobą. Jestem pewien, że jeszcze wiele da i Lechii, i reprezentacjom. Jeśli jest zdrowy, to trenerzy chcą go mieć w reprezentacji Polski.
Dla Roberta Kwiatkowskiego mijający rok jest szczególny także ze względu na pewne pozaboiskowe zdarzenie z maja. To wtedy „Kwiatek” wykazał się czujnością i obywatelską postawą, zabierając kluczyki do samochodu pijanemu kierowcy, który - jak się później okazało - miał prawie 3 promile alkoholu we krwi. O tym wydarzeniu głośno było nie tylko w lokalnych mediach.
- Po prostu tak trzeba było zrobić - komentował tamto zdarzenie rugbista Lechii. A trener Lipkowski przypomina, że również wtedy podczas turnieju „7” w Bolesławcu Robert Kwiatkowski doznał kontuzji nogi, która na szczęście okazała się nie tak groźna jak początkowo uważano. To dzięki temu rugbista Lechii mógł na lubianym przez biało-zielonych stadionie przy ul. Traugutta w Gdańsku cieszyć się z gry i awansu polskiej reprezentacji „7” do europejskiej elity.
Paweł Lipkowski nie ma wątpliwości, że taki rugbista jak Robert Kwiatkowski to skarb.
- Jeśli tylko będą omijać go kontuzje, jest w stanie jeszcze sporo w rugby pokazać. Ja przynajmniej bardzo na niego liczę - kończy trener Lechii.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?