Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plac Solidarności a miasto. Gdańsk ogłasza konkurs na koncepcję zagospodarowania otoczenia symbolicznego miejsca

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Wideo
od 16 lat
Konkurs na koncepcję zagospodarowania rejonu Placu Solidarności został ogłoszony przez prezydent Gdańska i architekta miejskiego. Symboliczne miejsce, gdzie wzniesiony został pomnik ofiar Grudnia 1970 roku, sąsiadujące z historyczną bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej, wymaga według miasta spójnej koncepcji kształtowania jego otoczenia.

Gdańsk chce w konkursie wyłonić koncepcję zagospodarowania rejonu Placu Solidarności.

- Ogłaszamy konkurs studialny, który ma dać inspiracje, przede wszystkim do tego, jak tę przestrzeń zagospodarować, jak ją zmienić po to, żeby była nie tylko przyjazna, ale także uwypuklała symbolikę placu Solidarności wraz z jego dominującym, najważniejszym symbolem, jednym z najważniejszych symboli państwa, Pomnikiem Poległych Stoczniowców – mówiła podczas spotkania prasowego na miejscu, którego dotyczy konkurs, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Plan zagospodarowania Placu Solidarności w Gdańsku

- Konkurs jest otwarty, nie wymagamy od uczestników uprawnień architektonicznych. Zachęcamy tym młode zespoły, które nie zdobyły w pełni profesjonalnych szlifów. Do połowy listopada czekamy na prace konkursowe, rozstrzygnięcie nastąpi do 24 listopada. Prezentacje i dyskusje przewidujemy 15 grudnia, w przeddzień rocznicy odsłonięcia pomnika i wydarzeń grudniowych – poinformował prof. Piotr Lorens, architekt miejski.

Pula nagród w konkursie to 110 tys. zł, pierwsza nagroda – 40 tys., kolejne to nagrody II i III stopnia oraz wyróżnienia. Prof. Lorens zaznaczył, że w ramach budżetu sąd konkursowy, w zależności od wyniku, może dokonać innego podziału nagród, np. nie przyznając I miejsca lub ogłaszając 2 równorzędne zwycięskie prace.

Plac Solidarności w Gdańsku przejdzie przebudowę

- W wyniku konkursu mamy nadzieje uzyskać wskazówki do kształtowania tej przestrzeni, które posłużą zarówno Zarządowi Dróg i Zieleni jak i gospodarzom poszczególnych fragmentów tego miejsca, ale także do zmiany kształtowania polityki planistycznej, jeśli okaże się, że jest to niezbędne – zaznaczył architekt miejski. Jak dodał konkurs ma też wyłonić koncepcję zamknięcia placu pierzeją od strony północnej.

- Widzimy, że ta przestrzeń wokół placu, miejsca sąsiadujące z nim, wymagają interwencji urbanistycznej, architektonicznej. Najazd na pomnik z okolic dworca PKP, ta oś widokowa, to wszystko, co z jednej strony należy zachować, ale też pytanie – jak to uwypuklić. To, czego, także z racji symbolicznych, ale także konserwatorskich, nie możemy ruszać, to jest sam pomnik i przestrzeń wokół niego, z charakterystycznymi okręgami, zabrukowaniami oraz mur będący pozostałościami dawnego ogrodzenia Stoczni Gdańskiej – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, przywołując trwającą konserwację napisu „Stocznia Gdańska” nad historyczną bramą nr 2 do zakładu oraz organizację przestrzeni spotkań i zgromadzeń w miejscu sąsiadującej z bramą wyburzonej stołówki stoczniowej.

Wymagania konkursowe przewidują przygotowanie koncepcji obejmującej szeroko rozumiane otoczenie placu i szczegółowej, dotyczącej styku z sąsiednimi obiektami.

Miasto Gdańsk planuje prace remontowe na Placu Solidarności

- W zakresie szerszego opracowania chodzi o to, że problemem nie jest zagospodarowanie samej tylko przestrzeni placu ale i całego otoczenia, które w tej chwili bardzo dynamicznie się zmienia z uwagi na trwające przekształcenia terenów postoczniowych ale także innych obszarów, choćby w rejonie ul. Nowomiejskiej, czy Żółtego Mostu. Stąd chcielibyśmy dotknąć tego zagadnienia, powiedziałbym, urbanistycznego. Tym bardziej, ze Plac Solidarności staje się pomału nie tylko miejscem symbolicznym, ale jedną z głównych przestrzeni publicznych miasta, na pewno kluczowym placem nowej, rozwijającej się dzielnicy – zauważył Lorens.

W węższym zakresie konkursowym „istotne jest także zagospodarowanie samej przestrzeni placu, uporządkowanie elementów zabytkowych. Musimy pamiętać, ze cały obszar placu jest wpisany do rejestru zabytków i pod ścisłą kontrolą konserwatorska. Każdy element, który tutaj historycznie został w roku 1980 zrealizowany, ma znaczenie symboliczne i kulturowe, nie możemy tego ruszyć. Natomiast wymaga to rewaloryzacji, a także – uporządkowania – mała architektura i zagospodarowanie tej przestrzeni oraz – przemyślenia na nowo styku z obszarami wokół – podsumował architekt miejski, podając przykład ogrodzeń zieleni przed blokami mieszkalnymi przy placu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki