Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKB w Polsce w 2022 roku rósł szybciej niż w Chinach. Nie zdarzyło się tak przez 40 lat

Jacek Klein
Jacek Klein
W ubiegłym roku chińska gospodarka wzrosła o "zaledwie" 3 proc. A to oznacza, że jeżeli spełnią się prognozy, polski PKB zanotuje szybszy wzrost, po raz pierwszy od 40 lat. Oczywiście procentowy, nie nominalny.

Wzrost Chin w 4 kwartale 2022 wyniósł 2,9 proc. r/r. Tym samym w całym 2022 gospodarka chińska wzrosła o 3,0 proc., choć wyraźnie poniżej celu na poziomie ok. 5,5 proc., który został ustalony w marcu 2022. Jednocześnie tempo wzrostu było najniższe od 1976 r. (z wyłączeniem pandemicznego 2020 roku).

Historycznie wolne tempo wzrostu w Chinach to nie wszystko

Po raz pierwszy od ponad 40 lat PKB Polski wzrósł w poprzednim roku bardziej niż PKB Chin - zwrócił uwagę na twitterze Maciej Kalwasiński, analityk Bankier.pl.

Choć pełnych danych jeszcze nie ma, prognozy wskazywały, że w ub. roku nasza gospodarka wzrośnie o ponad 4 proc. Jeśli się spełnią, okaże się, że byliśmy lepsi od Chin. Oczywiście w procentach.

Ponieważ nominalnie PKB Chin to 18 bln dolarów, natomiast PKB Polski to 700 mld dolarów. Światowym liderem są USA z 24 bln dolarów, które zresztą zanotowały w ub. roku najprawdopodobniej wzrost minimalne niższy niż w Chinach.

Niestety może okazać się to łabędzim śpiewem przed obecnym rokiem. Prognozy ekonomistów mówią bowiem, że dynamika PKB w Polsce wyniesie ok. 1 proc. Komisja Europejska w najnowszych prognozach skorygowała ten wzrost do 0,7 proc. Gospodarkę dusić będzie m.in. wysoka inflacja.

ZOBACZ TAKŻE: Czas na rewolucję w podatku od spadków i darowizn? Teraz ma być ogromny wzrost kwoty wolnej. Ile ma wynosić?

- W 2023 polska gospodarka będzie „flirtować” z recesją. Spadek aktywności w największym stopniu będzie dotyczyć sektora konsumenckiego. Dużą rolę odegra też ograniczanie zapasów. Relatywnie mniej dotknięte zostaną inwestycje, a eksport
pozostanie jasnym punktem. Niska dynamika PKB w największym stopniu wynikać będzie z ograniczenia popytu konsumpcyjnego. Gospodarstwa domowe, zwłaszcza na początku roku, będą się mierzyć z głębokim spadkiem realnych dochodów. W 2h23, wraz ze spadkiem inflacji, sytuacja się poprawi. Istotna dla konsumpcji będzie reakcja rynku pracy – spodziewamy się, że spowolnienie gospodarcze nie wywoła silnego wzrostu bezrobocia. Konieczność zmniejszenia energochłonności gospodarki oraz napływ kapitału zagranicznego będą wspierać popyt inwestycyjny - pisali pod koniec ub. roku analitycy PKO BP.

Na skraju recesji balansował zresztą będzie prawie cały świat. Odbicie spodziewane jest dopiero w 2024 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki