Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Wiśniewski z Lechii Gdańsk i Krzysztof Sobieraj muszą brać przykład z... Ryana Giggsa

Łukasz Żaguń
Piotr Wiśniewski upominany był w sumie 9 razy
Piotr Wiśniewski upominany był w sumie 9 razy Tomasz Bołt
Grać i zrobić taką karierę jak Leo Messi i Cristiano Ronaldo - to marzenie nie tylko młodych adeptów piłki nożnej, ale też zawodowców, którzy swoje umiejętności rozwijają w mniej znaczących klubach. Trudno się jednak temu dziwić. Messi i Ronaldo to zawodnicy z najwyższej światowej półki, ale błędne byłoby w tym przypadku stwierdzenie, że to jedyni piłkarze, na których można się współcześnie wzorować.

Świetnym, piłkarskim idolem może być bowiem również… Ryan Giggs. Walijczyk od 23 lat reprezentuje barwy jednego z najlepszych europejskich klubów - Manchesteru United. Nie to jednak w jego przypadku jest głównym powodem do dumy. Pomocnik "Czerwonych Diabłów" słynie przede wszystkim z gry fair play. Wrażenie robi fakt, że Giggs jeszcze nigdy, w swojej 23-letniej karierze w Manchesterze, nie obejrzał czerwonej kartki! 5 września 2001 roku walijski pomocnik wyleciał z boiska za dwie żółte kartki w meczu swojej reprezentacji z Norwegią. Ta statystyka zapiera wręcz dech w piersiach.

Giggs jest dobitnym przykładem na to, że można łączyć ze sobą grę na wysokim poziomie z postawą fair play. Sprawdźmy zatem, jak na tym polu wypadają zawodnicy reprezentujący w minionym sezonie dwa czołowe kluby w naszym regionie - Lechię Gdańsk i Arkę Gdynia.

Gracze gdańskiego klubu zebrali w ostatnich rozgrywkach łącznie 57 kartek (54 żółte i 3 czerwone). Po zsumowaniu wszystkich upomnień w poszczególnych klubach, Lechia uplasowała się na… 2. miejscu w klasyfikacji fair play. Najwięcej kartoników obejrzeli zawodnicy Wisły Kraków - 85. To nie oni byli jednak największymi "brutalami" minionego sezonu. Na takie miano zasłużyli bowiem gracze Jagielloni Białystok, którzy obejrzeli w sumie 12 czerwonych kartoników! Z kolei klasyfikację fair play wygrał zespół Górnika Zabrze (47 upomnień).

W Lechii najbardziej agresywnym zawodnikiem okazał się Piotr Wiśniewski, który dostał łącznie 9 kartek (8 żółtych i 1 czerwoną). Zawodnik z boiska wyleciał w meczu z Pogonią Szczecin, kiedy to popełnił bezmyślny faul w środku pola, co poskutkowało drugim żółtym, a w konsekwencji czerwonym kartonikiem.

Nieco bardziej agresywnie prezentowali się zawodnicy Arki Gdynia, którzy w zakończonych już rozgrywkach zapisali na swoje konto w sumie 83 kartki (77 żółtych, 6 czerwonych). Po zsumowaniu wszystkich upomnień, w klasyfikacji fair play, zajęli 9. miejsce. Bezapelacyjnymi zwycięzcami w tym rankingu okazali się gracze Termaliki Bruk-Bet Nieciecza, którzy zebrali zaledwie 50 kartek (45 żółtych, 5 czerwonych). Nadzwyczaj brutalnie prezentowali się natomiast zawodnicy Sandecji Nowy Sącz, o czym dobitnie świadczy liczba upomnień - 105! (100 żółtych, 5 czerwonych).

Niechlubną klasyfikację największych "brutali" w Arce wygrał… Krzysztof Sobieraj. Obrońca żółto-niebieskich dostał łącznie 8 upomnień. Aż dwa razy oglądał w minionych rozgrywkach czerwony kartonik. Pierwszy w meczu 4. kolejki, w której to Arka mierzyła się z Cracovią. Wówczas Sobieraj uderzył rywala łokciem w twarz. Drugi raz natomiast, zawodnik gdyńskiego klubu wyrzucony z boisko został w 13. kolejce w starciu przeciwko Olimpii Grudziądz (za dwie żółte kartki).

Zdecydowanie lepiej w klasyfikacji fair play wypadła zatem Lechia. Arkowcom częściej przytrafiały się niemiłe akcenty, co nie oznacza jednak, że podopieczni trenera Pawła Sikory grali przesadnie brutalnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki