Samolot linii Wizzair lecący z Gdańska do norweskiego Stavanger musiał zawrócić na gdańskie lotnisko w Rębiechowie 10 minut po starcie. Jak się okazało, podczas wznoszenia się, w skrzydło maszyny uderzył piorun. Piloci zaraz po tym zdarzeniu podjęli decyzję o powrocie do portu lotniczego. Lądowanie awaryjne, które wymaga zabezpieczenia w postaci m.in. straży pożarnej czy karetki pogotowia na lotnisku, nie było konieczne.
Jak poinformował przewoźnik, aktualnie samolot przechodzi obowiązkowy przegląd techniczny. Aby zminimalizować opóźnienia, linia lotnicza zapewniła zastępczy samolot do obsługi lotu do Stavanger i z powrotem.
Od środy rano pogoda na Pomorzu jest niestabilna. Wczoraj, 2 stycznia, część lotów z gdańskiego lotniska w Rębiechowie była odwołana, a część przekierowana na inne lotniska. W związku z intensywnymi opadami i porywistym wiatrem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie hydrologiczne najwyższego stopnia m.in. dla województwa pomorskiego. Dziś radary odnotowały spore wyładowania atmosferyczne w rejonie gdańskiego lotniska.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?