Aby zachować drugą lokatę, gdynianki muszą wygrać wszystkie trzy najbliższe mecze. Dwa z nich rozegrają na wyjeździe. W najbliższą sobotę zagrają z KSS Kielce, później czeka je niedaleka podróż do Startu Elbląg, a rundę zasadniczą zakończą spotkaniem w Gdyni, z AZS Politechniką Koszalin.
Po nieudanym starcie w finałowym turnieju Pucharu Polski podopieczne trenera Jensa Steffensena są podrażnione trzecią już w tym sezonie wysoką porażką z Zagłębiem.
- Finałowy turniej PP na pewno nie przyniósł nam sportowej satysfakcji - przyznaje bramkarka Małgorzata Gapska. - Jedyne co dał, to materiał do przemyśleń, wiedzę, nad czym pracować, aby ten sezon nie był do końca stracony. Teraz musimy utrzymać drugie miejsce w tabeli do końca rundy zasadniczej. A później będziemy się martwić, co dalej, jak przełamać kompleks serii porażek z Zagłębiem. Czy to jest możliwe? Czas pokaże - kończy filozoficznie Gapska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?