Pijani kierowcy. Rekordzista wydmuchał 3,5 promila

Pierwszy kierowca został zatrzymany przez patrol policji w miniony piątek, o godz. 0.20, na ulicy Kwidzyńskiej w Prabutach. Podczas kontroli okazało się, że 25-latek jechał w stanie nietrzeźwości. Badanie alkotestem wykazało 1,8 promila alkoholu w organizmie kierującego.

Dzięki obywatelskiemu ujęciu policjanci z kwidzyńskiej drogówki zatrzymali kolejnego pijanego kierowcę. Miało to miejsce w sobotę około godz. 20.20 na ul. Kwidzyńskiej w Korzeniewie. Zgłaszający poinformował, że uniemożliwił jazdę kompletnie pijanemu mężczyźnie. Funkcjonariusze którzy przyjechali na miejsce skontrolowali kierowcę audi, okazało się, że był nim 51-letni mężczyzna, który wydmuchał 3,5 promila alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem.

- Policjanci dziękują za obywatelską postawę i pomoc, dzięki której z ruchu drogowego zostało wyeliminowane ogromne zagrożenie. Cieszy fakt, że takich postaw jest coraz więcej. Razem możemy sprawić, że na naszych drogach będzie bezpieczniej -
- informuje Anna Filar z Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.

Tego samego dnia ok. godz. 22.40, w Nowym Dworze Kwidzyńskim, kontrolę drogową przeprowadzono z udziałem 25-letniego kierowcy bmw. Mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków atmosferycznych, stracił panowanie nad swoim samochodem i wjechał do przydrożnego rowu. Badanie mężczyzny alkomatem pokazało wynik 1,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

I wreszcie w nocy z soboty na niedzielę, o godzinie 3.30, na ul.11-go Listopada w Kwidzynie policjanci z patrolówki zatrzymali go do kontroli drogowej 32-latka kierującego mazdą. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, poddany badaniu alkomatem mężczyzna wydmuchał 1,2 promila.

Zatrzymani mężczyźni wkrótce staną przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia oraz podanie wyroku do publicznej wiadomości. Będą oni musieli liczyć się także z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się takiego czynu oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości. Pamiętajmy także, jeżeli kierujący pod wpływem alkoholu spowoduje wypadek lub kolizję to nie chronią go polisy OC i AC. Po wypłacie odszkodowania przez firmę ubezpieczeniową poszkodowanemu, ubezpieczyciel zażąda zwrotu całości wypłaconej kwoty. Za skutki wypadku kierowca będzie odpowiadał z własnej kieszeni. Należy także wiedzieć, że wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela następuje również po zażyciu przez kierującego środków odurzających.