Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piece węglowe pod lupą sopockiej Straży Miejskiej

Ewa Andruszkiewicz
Ewa Andruszkiewicz
Andrzej Wisniewski / Archiwum Polskapresse
W związku z przygotowywaną dla nadmorskiego kurortu uchwałą antysmogową, strażnicy miejscy zapowiadają wzmożone kontrole domów i mieszkań, wyposażonych w piece. Funkcjonariusze będą sprawdzać, czym ogrzewane są pomieszczenia. Pobrane próbki popiołu trafią do analizy.

Dwie uchwały antysmogowe - jedną wyłącznie dla Sopotu, drugą dla pozostałych miast naszego regionu, zarząd województwa pomorskiego przyjąć ma na sesji zaraz na początku roku. Zgodnie z nowymi przepisami, do 2024 roku z nadmorskiego kurortu będą musiały zniknąć wszystkie piece węglowe. Zanim jednak do tego dojdzie, sopocianie powinni nastawić się na wzmożone kontrole swoich posesji ze strony strażników miejskich.

- W 2019 roku strażnicy miejscy przeprowadzili 58 kontroli palenisk w piecach domowych. W wyniku tych czynności nałożono 15 mandatów karnych. Do pieców wrzucane były m.in. panele podłogowe, drewno pokryte lepikiem czy lakierowane elementy mebli - informuje Marek Niziołek z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej w sopockim magistracie.

Spalanie w przydomowych piecach niedozwolonych odpadów zagrożone jest karą grzywny w wysokości od 20 do nawet 500 zł.

- Mieszkania, w których ujawniono tego rodzaju wykroczenia, objęte są stałymi kontrolami - mówi Marek Niziołek.

Wzmożone działania strażnicy miejscy będą prowadzić także w przyszłym roku. W czasie kontroli pobierane będą z pieców próbki do analizy składu chemicznego popiołu.

- Urząd Miasta podpisał umowę z placówką badawczą, która dokona szczegółowej oceny dostarczonego materiału. Właściciele posesji lub użytkownicy pieców mają obowiązek umożliwić służbom kontrolę palenisk - przypominają sopoccy urzędnicy. - Na terenie prywatnej posesji strażnicy miejscy mogą prowadzić działania w godz. 6-22, przedstawiając imienne upoważnienie wydane przez prezydenta miasta. Utrudnianie bądź uniemożliwianie przeprowadzenia kontroli stanowi przestępstwo, za które przewidziana jest kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Straż Miejska przypomina również, że w związku z nowelizacją uchwały Rady Miasta w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Sopotu, pojawiły się nowe obostrzenia.

- Od wiosny tego roku zabrania się spalania drobnych pozostałości roślinnych, gałęzi i liści na terenie całego miasta - informują sopoccy funkcjonariusze.

Warto dodać, że w związku z szykowaną uchwałą antysmogową, na ostatniej sesji radni podjęli decyzję o zmianie dotychczasowego systemu dopłat do likwidacji urządzeń grzewczych opalanych węglem. Przyjęta uchwała zakłada, że w latach 2020-2021 miasto będzie finansowało wymianę pieców w stu procentach. W kolejnych latach poziom dofinansowania będzie się stopniowo obniżał. W roku 2022 sięgnie 80 proc., a w roku 2023 - 60 proc. Od stycznia 2024 roku dofinansowania nie będzie już wcale.

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki