Parlamentarzyści z Pomorza w komisjach sejmowych

Tym jedynym szefem z Pomorza będzie Marek Biernacki (PO), który prowadzić ma prace Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji. To nominacja zrozumiała, gdyż były szef MSWiA w rządzie Jerzego Buzka dziś zajmuje się przygotowaniem reformy w tym resorcie. Odpowiada za usprawnienie nadzoru nad służbami mundurowymi.

- Ta reforma jest potrzebna, gdyż ministerstwo w dotychczasowym kształcie stało się nieefektywnym molochem - podkreśla Biernacki.

Pewnym zaskoczeniem może być natomiast stanowisko "zaledwie" wiceprzewodniczącego Komisji Skarbu dla Tadeusza Aziewicza. Gdyński poseł Platformy Obywatelskiej, dotąd prowadzący prace tej komisji, jeszcze niedawno typowany był na stanowisko ministra skarbu, choć sam zaprzeczał, by osobiste aspiracje sięgały stanowisk rządowych. Teraz funkcję przewodniczącego w Komisji Skarbu obejmie Adam Szejnfeld (PO), który w poprzedniej komisji prowadził prace komisji "Przyjazne Państwo" i był wiceministrem gospodarki.

Czytaj również: Sylwetki posłów z Pomorza

Jedną z najliczniej "obsadzonych" przez parlamentarzystów z Pomorza jest Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka. W jej pracach weźmie udział aż trzech posłów, jednak na posiedzenia do Warszawy panowie raczej nie będą podróżować wspólnym samochodem ze względu na wyraźne różnice w poglądach.

Trudno znaleźć bowiem wspólny mianownik między opiniami prezentowanymi przez Roberta Biedronia z Ruchu Palikota, Andrzeja Jaworskiego** z Prawa i Sprawiedliwości oraz Jerzego Kozdronia z Platformy Obywatelskiej. Co ciekawe, w czteroosobowym zarządzie dwóch z nich - Biedroń i Kozdroń - otrzymało stołki wiceprzewodniczących komisji.

Spodziewany był natomiast wybór Leszka Blanika do Komisji Sportu i Turystyki.
- Wybór mnie cieszy, gdyż jestem jednym z nielicznych początkujących posłów w tej komisji - podkreśla gdański poseł Platformy Obywatelskiej.