- Wizytacja dróg ma związek z napływającymi z samorządów sygnałami o fatalnym stanie nawierzchni dróg i przedłużającymi się naprawami - tłumaczy Marek Szulc, dyrektor biur poselsko-senatorskich Jerzego Kozdronia i Leszka Czarnobaja.
Około godz. 10.45, po przejechaniu trasy po prawej stronie Wisły w powiatach sztumskim i kwidzyńskim, parlamentarzyści spotkają się ze starostami obu tych powiatów we wsi Lipianki (gmina Kwidzyn) przy powstającym moście przez Wisłę.
Swoimi wrażeniami na temat stanu dróg podzielą się również z dziennikarzami. Potem przejdą mostem na lewy brzeg i pojadą drogami wojewódzkimi do kolejnych powiatów. Po tej stronie na trasie objazdu parlamentarzystów znalazły się Chojnice, Bytów, Kościerzyna i Kartuzy.
Stan dróg testował tu niedawno Marek Biernacki, wiceszef Sejmiku Województwa Pomorskiego, który za pomocą kamery samochodowej dokumentował fatalny stan nawierzchni. Materiał miał trafić na posiedzenie Sejmiku, którego radni mieli się pochylić nad wnioskiem o zwiększenie finansowania na remonty dróg wojewódzkich.
Czytaj też: Tytuł "Dziury Zimy" przyznany. Jezdnią w najgorszym stanie jest ulica Łanowa w Gdyni
Zgubić koło albo przebić oponę na pomorskich drogach to żaden wyczyn, a głębokie na kilka centymetrów ubytki w nawierzchni to wcale nie rzadkość. Po zimie asfalt na wielu drogach, nie tylko wojewódzkich, zniknął wraz z topniejącym śniegiem. Ale topnieją także pieniądze.
W ubiegłym roku Zarząd Dróg Wojewódzkich wydał na łatanie dróg około 7 milionów złotych. Teraz pieniędzy jest mniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?