Paliwa drożeją. Ceny za litr zbliżają się do 7 złotych. Jest szansa na obniżki?

Podwyżka jest szczególnie dotkliwa dla właścicieli pojazdów z silnikiem Diesla, ponieważ litr oleju w ostatnich dniach podrożał o 9 groszy i tak jak w połowie listopada ubiegłego roku, kosztuje 6,72 zł.

Nie jest ona jednak zaskoczeniem, ponieważ w zeszłym tygodniu ceny diesla w hurcie były na najwyższym poziomie od połowy marca 2023 roku. O 5 groszy więcej niż w połowie lutego kierowcy płacą też za litr Pb95 - jej średnia ogólnopolska cena wynosi obecnie 6,47 zł, tyle samo ile na koniec listopada 2023 roku. Najmniej - o 2 grosze podrożał autogaz - w sprzedaży detalicznej jego litr jest oferowany po 2,94 zł - piszą analitycy e-petrol.pl. 

Jak prognozują na przełomie miesiąca, w przyszłym tygodniu, średnie ceny przy dystrybutorach mogą wynieść 6,44-6,56 zł da PB 95 i 6,69-6,82 zł dla ON.

W ciągu ostatnich trzech tygodni notowania ropy Brent wzrosły o 5 dolarów do 83 dolarów za baryłkę. Od grudnia surowiec zdrożał o 9 dolarów. Wciąż jednak daleko do poziomów z września kiedy baryłka kosztowała 94 dolary.

Na korzyść tankujących grają notowania złotego, który na razie pozostaje mocny do dolara, którego kurs utrzymuje się na poziomie poniże 4 zł.

Czy są szanse na znaczne spadki na stacjach. Gorąca sytuacja na Bliskim Wschodzie i turbulencje w dostawach ropy morskimi szlakami nie wskazują na prawdopodobieństwo znacznych spadków cen na stacjach.

Nad rozwiązaniami, które mają przynieść niższe koszty tankowania ma pracować rząd.

- Nie mam konspiracyjnych teorii, ale do końca marca powinniśmy mieć odpowiedzi, jakie działania są możliwe w obrębie spółki, aby ceny paliw były niższe niż w tej chwili - zadeklarował w czwartek Donald Tusk pytany na konferencji prasowej zapytany co z wyborczymi deklaracjami, że paliwa mogłyby kosztować ponad 5 zł, ani ponad 6 zł.