Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Owsiak: Wielkiej Orkiestrze też niektórzy robią "pod górkę"

Redakcja
Jerzy Owsiak
Jerzy Owsiak Tomasz Bołt
Z Jerzym Owsiakiem, wczorajszym laureatem nagrody Gryfa Pomorskiego, rozmawia Jolanta Gromadzka-Anzelewicz

Cieszy Pana to wyróżnienie?

Tak ciężkiej nagrody jeszcze nie dostałem. Da się nią przytrzymać papiery, kiedy będzie wichura. Zabieram dziś z Gdańska jeszcze medal od prezydenta miasta i Złoty Czepek od pielęgniarek. To absolutny kosmos. Urodziłem się w tym szpitalu, a wróciłem do niego w roli Świętego Mikołaja. Ale teraz poważnie - gratuluję gdańskim kardiochirurgom dziecięcym. Ponad 10 mln zł, które Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przeznaczyła na stworzenie i wyposażenie tego oddziału, nie poszły na marne.

Czy powstanie takiego ośrodka w Gdańsku zmieniło coś w polskiej kardiochirurgii dziecięcej?

Oczywiście. Polska kardiochirurgia dziecięca - mówiąc kolokwialnie -"siadła". W renomowanych klinikach, jak np. w Centrum Zdrowia Dziecka, ciężko chore dzieci czekają na operacje serca, bo z pracy odeszło ośmiu anestezjologów. Równie dotkliwie Centrum odczuwa brak wysoko wykwalifikowanych pielęgniarek. Kłopoty kadrowe mają też inne inne ośrodki w Polsce. Oddział w Gdańsku nie przeprowadza, co prawda, najbardziej skomplikowanych zabiegów, ale "odciąża" je z tych średnio zaawansowanych. Dzieci z wadami serca z Polski północnej otrzymują pomoc na miejscu.

W styczniu Orkiestra zbierała na sprzęt diagnostyczny?

Jesienią ruszamy z zakupem ultrasonografów do wczesnej diagnostyki schorzeń nowotworowych oraz wad rozwojowych u dzieci. Chcemy stworzyć po 2-3 tego typu poradnie w każdym województwie. Rodzice kilkulatków, których coś niepokoi w stanie zdrowia ich dzieci, mogliby się do nich dostać bez zbędnej biurokracji. Program takich badań powinien ruszyć za półtora roku. Jesteśmy po wstępnych, bardzo życzliwych rozmowach w NFZ. Fundusz gotów jest przeznaczyć na badania USG najmłodszych Polaków ponad 5 mln zł rocznie. Co roku raka wykrywa się u 1300 dzieci w Polsce. Często zbyt późno. Chcemy to zmienić.

Przynajmniej Pana działalność nie wzbudza złych emocji.

Niestety, nam też robią "pod górkę". Choćby - Ministerstwo Zdrowia wywróciło do góry nogami nasz program pomp insulinowych dla dzieci w wieku do 10 lat, który funkcjonował znakomicie. Efekt jest taki, że tysiące małych cukrzyków w całej Polsce zostanie w tym roku bez pomp, które chroniły je przed powikłaniami tej choroby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki