Oszukiwali „na policjanta” i „na prokuratora”. Jest akt oskarżenia
Nawet 15 lat więzienia grozić może Marcinowi K. i jego 4 kompanom, którzy z oszustw na bazie schematu „na policjanta” i „na prokuratora” mieli uczynić sobie stałe źródła dochodu. Według prokuratury, która skierowała właśnie sprawę do sądu, mężczyźni od listopada 2019 r. do stycznia 2020 r. tworzyli zorganizowaną grupę przestępczą. Ze zgromadzonych przez oskarżenie dowodów wynika, że w tym czasie – więc w ciągu niespełna 3 miesięcy – oszuści doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 11 osób na łączną kwotę ponad 420 tysięcy złotych, a 2 inne osoby usiłowali oszukać, łącznie na 70 tys. zł.
– W strukturze grupy znajdowali się dzwoniący do pokrzywdzonych – telefoniści, których danych nie ustalono w toku śledztwa, logistyk pozostający w kontakcie z kierującym grupą oraz osobami werbującymi kurierów, a także kurierzy – wymienia prokurator Grażyna Wawryniuk, pełniąca funkcję rzeczniczki prasowej Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak się dowiadujemy, domniemani przestępcy mieli działać w oparciu o klasyczny model oszustw, polegający na podszywaniu się pod organy ścigania. Ich ofiarami – zgodnie z ustaleniami śledztwa – były osoby starsze korzystające z telefonów stacjonarnych, a telefoniści kontaktowali się z nimi korzystając z numerów stacjonarnych wybieranych z książki telefonicznej.
– Przedstawiali się jako funkcjonariusze policji lub prokuratorzy, podając fikcyjne dane, często z podaniem fikcyjnych numerów legitymacji służbowych czy adresów miejsc pracy – tłumaczy rzeczniczka gdańskiej „Okręgówki”. – Pokrzywdzeni byli informowaniu o prowadzonej akcji policyjnej oraz grożącej im utracie pieniędzy zgromadzonych na rachunkach bankowych lub przechowywanych w mieszkaniach – dodaje.
Dzwoniący polecali seniorom, by jak najszybciej udali się do banku i wypłacili pieniądze z konta, a potem gotówkę, razem z tą trzymaną w domu, przekazali wskazanej osobie lub zostawili w wyznaczonym miejscu, takim jak… kosz na śmieci czy krzaki.
Te pieniądze miały być dzielone pomiędzy członków grupy, a wcześniej kurierzy przekazywać je mieli pośrednikowi pozostającemu w kontakcie z Marcinem K., by ten przekazał je dalej.
– Wszystkim oskarżonym zarzucono popełnianie w ramach zorganizowanej grupy przestępstw oszustwa oraz usiłowania oszustwa, w tym wobec mienia znacznej wartości. Sprawcy z procederu uczynili sobie stałe źródło dochodu – relacjonuje prok. Grażyna Wawryniuk, która zaznacza, że trzech spośród oskarżonych wciąż przebywa w areszcie.
Odwiedź nas na Facebooku!
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?