Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oficjalnie: Finałowy turniej Pucharu Polski mężczyzn w Ergo Arenie!

ŁŻ
Fot. materiały prasowe
Mówiło się już o tym od kilku tygodni, ale teraz stało się to faktem. Final Four Pucharu Polski odbędzie się w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie! O główne trofeum walczyć będą m.in. siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk.

Turniej zaplanowano na weekend 18-19 kwietnia. Poza gdańskimi siatkarzami, wezmą w nim też udział gracze PGE Skry Bełchatów, Asseco Resovii Rzeszów i ktoś z pary Jastrzębski Węgiel - MKS Banimex Będzin. W półfinale podopieczni trenera Andrei Anastasiego spotkają się z aktualnym mistrzem Polski. W tym pojedynku na pewno na straconej pozycji stać nie będą.

W styczniu w rozgrywkach Pucharu Polski gdańszczanie pokonali w Elblągu 3:2 BBTS Bielsko-Biała. W ćwierćfinale rozgrywek natomiast odprawili z kwitkiem Transfer Bydgoszcz 3:1. Awans do turnieju Final Four to kolejny historyczny sukces naszego zespołu, a tych w obecnym sezonie nie brakuje.

Bitwa Lotosu Trefla Gdańsk o finał z historią w tle

Zanim jednak gdańscy siatkarze przystąpią do rywalizacji w PP, czekają ich jeszcze arcytrudne batalie w PlusLidze. Pierwsza z nich już w sobotę. W drugim meczu półfinałowym Lotos Trefl zmierzy się z PGE Skrą Bełchatów. Przypomnijmy, gdański zespół prowadzi z rywalem 1:0. Na tym etapie rozgrywek gra się jednak do trzech zwycięstw.

Sobotni pojedynek Lotosu Trefla ze Skrą zaplanowany został na godz. 20 w Ergo Arenie. Kibice w dalszym ciągu mogą nabywać bilety na to spotkanie, choć jest ich coraz mniej w puli. Organizatorzy sprzedali już ok. 9 tys. wejściówek. Mecz obejrzy natomiast prawdopodobnie ponad 11 tysięcy fanów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki