Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O mieszkaniach i choince. Rozmowa z prezydentem Biedroniem

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Prezydent Robert Biedroń: - Problem mieszkaniowy jest jednym z najważniejszych dla mieszkańców Słupska.
Prezydent Robert Biedroń: - Problem mieszkaniowy jest jednym z najważniejszych dla mieszkańców Słupska. Łukasz Capar
Sorry, ale mieszkania są ważniejsze niż choinka, którą wywieziemy na śmietnik po świętach. Prezydent Słupska będzie robił wszystko, aby w przyszłym roku wyremontować kolejne mieszkania w mieście.

Podobno przyszedł pan osobiście na ulicę Niemcewicza po to, aby wręczyć klucze przyszłej lokatorce wyremontowanego mieszkania i obalić plotki, że było ono przeznaczone dla uchodźców?

Niestety, takie plotki w mieście były. Choć jesteśmy otwarci na uchodźców, to dzisiaj nie ma mowy o ich przyjmowaniu. Pierwszy krok musi uczynić rząd. To od niego zależy, w jakiej liczbie przyjmiemy uchodźców. Tymczasem musimy rozwiązywać najważniejsze problemy miasta, a jednym z nich jest głód mieszkaniowy. W mieście potrzeba około 1600 mieszkań. Bardzo się cieszę, że w tym roku udało się nam wyremontować 160 mieszkań. Jedno z nich trafiło właśnie do pani, która z rodziną zamieszkała przy ul. Niemcewicza. Będę się starał, aby jak najwięcej osób oczekujących na mieszkania je otrzymało, bo wtedy ci ludzie zostaną w Słupsku i tu będą płacić podatki, a miasto będzie się rozwijało. Dlatego to jest mój priorytet.

Dlatego w tym roku zrezygnował pan z ustawienia na środku placu Zwycięstwa świątecznej choinki?

Remont jednego mieszkania kosztuje około 30 tysięcy zł. Ustawienie choinki kosztowałoby jeszcze więcej. Dlatego nie wydam tak dużej sumy na ściętą choinkę, którą po świętach wyrzucimy na śmietnik. Wolę świątecznie udekorować drzewka, które rosną wokół placu Zwycięstwa. Będę to robił w najbliższą sobotę. Słupszczanie zobaczą, że będzie to najpiękniejsza dekoracja świąteczna w regionie.

Czy ma pan plany dotyczące mieszkań, które będzie pan chciał realizować w przyszłym roku?

Mam bardzo dużo planów. Przyjmiemy strategię mieszkaniową, aby uporządkować wszystkie kwestie związane z tą dziedziną naszego życia społecznego. Przeznaczę także kolejny milion złotych na remonty mieszkań. W najbliższym czasie odbędzie się również debata na temat polityki mieszkaniowej. Przygotowujemy też projekt abolicji czynszowej oraz będziemy kontynuować program „dozorca” dla tych, którzy muszą odpracowywać zadłużenie czynszowe. Rozmawiam także z firmami, aby remonty mieszkań prowadzić w partnerstwie z nimi. Mam też zamiar budować nowe mieszkania.

Plan jest bardzo ambitny.

Tak, ale w związku z mieszkaniami musimy działać w różnych kierunkach, bo to jest najważniejszy problem dla wielu mieszkańców Słupska. Tak przynajmniej wynika z tego, z czym przychodzą do mnie i moich zastępców ludzie na dyżury.

Nie myśli pan o zaproszeniu pani premier Szydło? Może jeszcze raz udałoby się pozyskać pieniądze rządowe na remont mieszkań?

Wielu prezydentów miast patrzy na nasze miasto z zazdrością. Nie wiem, czy uda się powtórzyć ten sam numer z panią Szydło. Będę zabiegał o jej przyjazd. Liczę także na posłankę Szczypińską, która jest wysoko postawiona we władzach PiS. Chciałbym poprosić o wsparcie.

Rozmawiał Zbigniew Marecki

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: O mieszkaniach i choince. Rozmowa z prezydentem Biedroniem - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki