Trzecia, zupełnie nowa karetka dla Puckiego Szpitala w przeciągu roku. Mowy, 200-konny mercedes będzie służył jako ambulans specjalistyczny, w najwyższym standardzie ratowniczym. Auto już stoi na szpitalnym parkingu i czeka na doposażenie. Już wiadomo, że będzie najgłośniejsza z całego taboru i kosztowała dokładnie 530 tys złotych Została w stu procentach sfinansowana z pieniędzy przeznaczonych na ratownictwo medyczne rozdysponowywanych przez wojewodę pomorskiego, Dariusza Drelicha. To kolejny pojazd ratunkowy, który został zakupiony z tej puli. Pierwszy z trzech ambulansów do Pucka trafił na początku 2016 roku.
- Cieszymy się bardzo, bo ostatnia wymiana taboru na nowy była w 2008 roku - komentuje Jarosław Białk, starosta powiatu puckiego. - Jeszcze raz głębokie ukłony kieruję w stronę pana wojewody.
ZOBACZ TEŻ: Pierwszy medyczny mercedes oznaczony S-ką trafił do Puckiego Szpitala w styczniu 2016. To pierwszy prezent od Dariusza Drelicha | ZDJĘCIA, WIDEO
Pomoc jest niemała, bo karetka kosztowała dokładnie 530 tysięcy złotych. Sam samochód to wdzięczny Mercedes Sprinter wyposażony w trzylitrowy silnik diesla. Jak na razie przebieg ma niewielki - zaledwie 500 kilometrów. Pierwsze przetarcie było trasą na południe Polski, gdzie wnętrze samochodu zabudowywano na potrzeby medyczne. Choć całego sprzętu jeszcze w nim nie ma.
- Pojazd zakupiliśmy jeszcze w zeszłym roku, ale trochę czasu zajęło dostosowanie do wymogów - mówi Danuta Ceszke, prezes Puckiego Szpitala. - Karetka może nie będzie stanowiła dodatkowego zespołu w systemie. Zastąpi inną, wysłużoną z przebiegiem ponad 400 tysięcy kilometrów z 2005 roku.
Teraz nowa karetka dla Puckiego Szpitala jest doposażana. Część w pełni sprawnej maszynerii będzie przeniesiona ze starego ambulansu. Już teraz wiadomo, że pojazd będzie wyraźnie słychać z daleka. Posiada jeden z najgłośniejszych systemów syren sygnalizujących przejazd samochodu uprzywilejowanego. To przydać się może w sezonie letnim.
- Myślę, że w ciągu dwóch tygodni zostanie przekazana do eksploatacji - dodaje starosta Białk.
wideo: Echo Ziemi Puckiej
To druga, zupełnie nowa S-ka będąca na wyposażeniu puckiej lecznicy. W specjalistycznym ambulansie oprócz kierowcy i ratownika medycznego obecny jest też lekarz.
W przeciągu roku do powiatu puckiego trafiły pojazdy o łącznej wartości ponad półtora miliona złotych. Dwie karetki przekazał wojewoda pomorski, a na jedną sprezentowali przedsiębiorcy i biznesmeni z terenu ziemi puckiej. Dodajmy, że wiosną pojawi się też ambulans na dwóch kółkach. Motocykl wyposażony w niezbędny sprzęt medyczny (wart ponad 150 tysięcy złotych) z pewnością przyda się podczas sezonowych korków. Będzie to jeden z trzech tego typu pojazdów jeżdżących na Pomorzu.
Wszystkie inwestycje odbyły się bez wkładu finansowego starostwa. Choć jak mówią urzędnicy: pisania wniosków, dokumentacji i zabiegania o pomoc w zrealizowaniu celów.
- Wysiłek organizacyjny rzeczywiście był spory, ale naprawdę wart tego - komentuje Jarosław Białk. - Nie żałuję ani minuty, którą poświęciłem ja, członkowie zarządu, czy radni na to, by wesprzeć te inicjatywy. Dzisiaj możemy powiedzieć, że 50 procent jeżdżącego taboru medycznego to absolutnie nowy, nieawaryjny sprzęt. Więc jesteśmy bezpieczni.
Samorządowiec szacuje, że nie trzeba będzie martwić się o pojazdy ratunkowe przynajmniej przez kilka lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?