Z taką prośbą pod koniec ubiegłego miesiąca zwrócili się do samorządowców przedstawiciele kilku partii i organizacji społecznych, m.in. Nowoczesnej, Kukiz‘15 i Inicjatywy Trójmiasto. Z budżetu Gdyni na współorganizację zaplanowanego na przełom czerwca i lipca, czterodniowego festiwalu, przeznaczona zostanie w tym roku wysoka kwota, przekraczająca cztery miliony złotych.
- Na tą dotację składają się wszyscy gdynianie, płacąc podatki, dlatego negatywna odpowiedź ze strony władz Gdyni w sprawie przyznania im zniżek jest dla nas przykrą niespodzianką - podkreśla Bartłomiej Austen, przewodniczący koła Gdynia Nowoczesnej.
Gdyńscy działacze wystąpili z propozycją, aby miasto zawnioskowało do organizatora festiwalu o przyznanie 20-procentowej zniżki na karnety i bilety dla gdynian. Według Michała Gucia, wiceprezydenta miasta, jest to jednak niemożliwe. Jego zdaniem, wiązać musiałoby się to ze zwiększeniem kwoty, przeznaczonej na festiwal z budżetu gminy. Dodatkowo Michał Guć podkreśla, że organizator nie miałby możliwości weryfikować, kto mieszka w Gdyni, choćby dlatego, że ewidencja ludności objęta jest ochroną danych osobowych.
Czytaj też:
Strefa Biznesu: Polskie firmy muszą być bardziej innowacyjne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?