Polityk zapytany przez nas, czy premier Ewa Kopacz odniosła się już do tej informacji o sejmowych podróżnikach stwierdził:
- No tak, ale z jakichś powodów w tym tekście tygodnika "Wprost" nie wymieniono na przykład wicemarszałka Marka Kuchcińskiego z PiS. Nie ma słowa o Andrzeju Jaworskim, który także rozliczył 35 103,60 zł w 2013 r. Ani o zadziwiającej informacji o Jolancie Szczypińskiej, która rozliczyła 35 103,60 zł w 2013 r., a w oświadczeniu majątkowym nie ma śladu o tym, że ma samochód.
Sławomir Neumann wydał na "kilometrówkę" ponad 35 tys. zł [WIDEO]
Dalej Neumann stwierdził, że dla niego cała sytuacja jest absurdalna. Jego zdaniem to Kancelaria Sejmu, a nie posłowie rozliczała biura poselskie.
Zdaniem tygodnika "Wprost" dawni ministrowie Sławomir Neumann, Radosław Sikorski i Bartosz Arłukowicz pobrali dziesiątki tysięcy złotych zwrotów kosztów za utrzymanie prywatnego auta do celów służbowych. Politykom przysługiwała całodobowa opieka BOR o rządowa limuzyna, ale wykonując obowiązki posła mogli odbywać podróże służbowe prywatnym autem. Za każdy przejechany kilometr dostawali zwrot 83 gr. Sławomir Neumann w latach 2009-2013 deklarował przejazdy za 35 103, 60zł.
Całą rozmowę przeczytasz we wtorkowym (9.12.2014 r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?