Najpierw ukradł klucze, później włamał się do mieszkania. 40-latek zatrzymany przez policję w Gdańsku

Do kradzieży z włamaniem doszło kilka tygodni temu w gdańskiej dzielnicy Przymorze.

- Sprawca ukradł z zaparkowanego samochodu plecak z kluczami do mieszkania oraz karty płatnicze. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia kilka razy zapłacił ukradzioną karta, a następnie za pomocą kluczy wszedł do mieszkania pokrzywdzonego i okradł je - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski z KMP w Gdańsku.

Łupem włamywacza paść miały m.in. laptop, telefon, kosmetyki, aparat fotograficzny, biżuteria oraz zegarki. W sumie straty oszacowano na prawie 17 tys. zł.

Działania nad sprawą funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego KMP w Gdańsku ostatecznie doprowadziły do podejrzanego o to przestępstwo 40-letniego mężczyzny.

- Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili miejsce, w którym doszło do kradzieży plecaka. Przeanalizowali wszystkie zdobyte informacje, bardzo szybko ustalili wygląd sprawcy i zaczęli go szukać - relacjonuje rzecznik gdańskiej policji. - Podczas dalszej pracy kryminalni ustalili dane mężczyzny oraz jego adres.

Czytaj także: Wszedł do cudzego domu w Gdańsku i... zamieszkał w nim jak gdyby nigdy nic. 26-latek został zatrzymany

Do zatrzymania podejrzanego doszło ostatecznie w czwartek 9 marca tuż po godz. 9.00. Jak informuje KMP w Gdańsku, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w piwnicy jednego z bloków na Żabiance. 40-latek trafił do policyjnego aresztu, a w piątek usłyszał aż 5 zarzutów.

Okazuje się, że za to włamanie 40-letni mieszkaniec Gdańska odpowie w warunkach... recydywy.

Przypomnijmy, za kradzież grozi kara 5 lat więzienia. Za kradzież z włamaniem grozi kara 10 lat. Tymczasem, jeżeli sprawca działa w warunkach tzw. recydywy, sąd może dodatkowo zwiększyć karę o połowę.