Wszedł do cudzego domu w Gdańsku i zamieszkał w nim na kilka dni bez zgody właściciela
W czwartek 9 marca w godzinach porannych do policjantów z gdańskiej Oruni wpłynęło nietypowe zgłoszenie. Wynikało z niego, że na jednej z ulic w dzielnicy Chełm do niezamieszkałego domu jednorodzinnego bez zgody właściciela wtargnął mężczyzna. 26-latka zastano... w wannie.
- Funkcjonariusze weszli do środka budynku i na piętrze w jednym z pomieszczeń znaleźli mężczyznę śpiącego w wannie - relacjonuje podinsp. Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku. - 26-latek został zatrzymany. Funkcjonariusze ustalili, że kilka dni wcześniej sprawca pokonał zabezpieczenia w oknie, wszedł do środka domu i zamieszkał w nim - dodaje.
Jeszcze w czwartek 9 marca 26-latek usłyszał zarzuty w tej sprawie. Chodzi tu o naruszenie tzw. "miru domowego". Mężczyźnie grozi teraz kara do roku pozbawienia wolności.
Czytaj także: Próbował wyznać miłość do ukochanej, wywieszając baner w Gdańsku. Miał pecha, zatrzymali go strażnicy miejscy
Czym jest naruszenie "miru domowego"?
- Mir domowy to dobro, które chronione jest przepisami prawa - mówi rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Prawnie ścigane są zachowania sprawcy polegające na wdarciu się do obiektu, domu, mieszkania, altanki itp., także na teren ogrodzony, albo nieopuszczanie tego miejsca wbrew żądaniu osoby uprawnionej.
Zgodnie z treścią art. 193. Kodeksu Karnego, przestępstwo naruszenia miru domowego zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia lub pozbawieniem wolności do roku.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?