Nad jeziorem Charzykowska Bitwa Kabaretowa - Limo i Czesuaf

Tych, którzy chcą obcować z przyrodą, zachwycą zapewne bogate w grzyby i jagody lasy. Zbierać je można nawet w Parku Narodowym Bory Tucholskie. Tych z kolei, którzy lubią dobrą zabawę, kuszą występy w Amfiteatrze Ottona Weilanda. Tego lata prezentowali się na nim już Czerwono-Czarni, egzotycznym folklorem urzekały zespoły ze świata, a w ostatnią sobotę bawili się tam fani piosenki żeglarskiej.

Dzisiaj amfiteatr ponownie będzie pękał w szwach, a publiczność - ze śmiechu. W Charzykowskiej Bitwie Kabaretowej bowiem zmierzą się ze sobą Limo i Czesuaf. Nie będzie to walka wręcz, ale słowna batalia, której celem będzie rozbawienie widzów. Jak tu bowiem się nie śmiać, kiedy dresiarza Leszka (Limo), zamiast wizji zbliżającego się Armagedonu, znacznie bardziej przeraża związany z tym wydarzeniem brak zasięgu w komórce? Trudno byłoby mu w takiej sytuacji porozumieć się ze swoim przyjacielem, Blachą i miłością życia, czarnowłosą Mariolką.

Cała kabaretowa trójka (oczywiście tylko na scenie) nie grzeszy inteligencją. Czwarty z tej trupy częściej niż w dresie występuje w garniturze i wciela się m.in. w polityka. Jednak jego polityczna misja jest chwilami bardziej zabawna niż problemy kumpli z dzielnicy. Ostatnia nagroda, jaką może pochwalić się ta grupa z Gdańska, to Złote Koryto Kabaretów oraz Koryto Publiczności na XIII Rybnickiej Jesieni Kabaretowej.

Limo zmierzy się z równie zabawnym Czesuafem. Ten trzyosobowy kabaret pochodzi z Poznania. Pewne jest, że podczas ich występu nie zabraknie absurdu. Czesuaf znany jest między innymi z parodiowania popularnych piosenek i artystów, zarówno polskich, jak też zagranicznych. Ma na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień, zdobytych na kabaretowych przeglądach.

"Bitwa" w charzykowskim amfiteatrze rozpoczyna się w sobotę o godzinie 19 i co najważniejsze, śmiać się będzie można przez dwie godziny, zupełnie bezpłatnie.