Na ul. Starowiejskiej w Gdyni pojawią się parklety

W ubiegłorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego zwycięska inicjatywa „Usiądź na Starowiejskiej!”, w ramach której powstaną parklety, otrzymała 449 głosów. Warto dodać, że meble miejskie zdobywają coraz większe uznanie wśród mieszkańców europejskich miast. Takie rozwiązanie zastosowane zostało już m. in. w Londynie i Chicago.

Według założeń projektu, ławki ulokowane zostaną w pasie drogi, wzdłuż chodnika i zajmą mniej niż dwa miejsca parkingowe. Otoczone zielenią i połączone ze stojakami na rowery, służyć mają głównie do chwilowego odpoczynku podczas zakupów. Co więcej, że będzie to rozwiązanie wyłącznie sezonowe - na zimę ławki zostaną zdemontowane i wywiezione do magazynu.

- Sprzeciwiamy się stopniowemu degradowaniu ulicy Starowiejskiej przez ruch samochodowy - mówi autor projektu Łukasz Piesiewicz ze Stowarzyszenia na rzecz ul. Starowiejskiej. - Póki co, ulica ta jest jednym wielkim parkingiem. Stąd właśnie wziął się pomysł realizacji przedsięwzięcia. Chcielibyśmy odwrócić proporcje i znów przywrócić Starowiejską pieszym.

Mieszkańcy Śródmieścia z reguły popierają ideę powstania parkletów.

- To całkiem dobry pomysł - mówi pani Zofia, lokatorka jednego z mieszkań przy ul. Mściwoja, która sąsiaduje ze Starowiejską. - Powiem szczerze, że mam już dość wiecznie tarasowanego przez auta przejścia. Przyda się tu trochę urozmaicenia - dodaje.

Niektórzy gdynianie obawiają się jednak, że ławki mogą być oblegane przez amatorów napojów wyskokowych. Dodatkowo, z projektu niezadowoleni są przedsiębiorcy, według których siedziska ograniczą dostęp zmotoryzowanych klientów do ich sklepów.

- Podkreślam, że siedziska montowane będą tylko w sezonie. Na dodatek zostały zaprojektowane w taki sposób, by nie można było się na nich położyć lub o nie oprzeć - zaznacza Łukasz Piesiewicz.

W ramach gdyńskiego Budżetu Obywatelskiego na projekt "Usiądź na Starowiejskiej!" przeznaczono 28 tys. zł.

[email protected]