Potwierdzają to dramatyczne liczby, które wynikają z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego. Tylko w zeszłym roku odsetek osób żyjących w gospodarstwach domowych o wydatkach poniżej minimum egzystencji na Pomorzu niebezpiecznie zbliżył się do 10 proc. (średnia dla kraju, wynosi 6,8 proc.)! To wzrost o niemal 3 proc. od 2010 roku. Gorzej sytuacja wygląda tylko w woj. warmińsko-mazurskim, podlaskim i świętokrzyskim.
W 2012 r. przeciętny miesięczny poziom wydatków (w przeliczeniu na jedną osobę dorosłą) w rodzinach zagrożonych skrajną biedą wyniósł 422 zł, z czego prawie połowę (ok. 46 proc.) stanowiły wydatki na żywność i napoje bezalkoholowe. Kolejne 30 proc. to pieniądze przeznaczane na mieszkanie (łącznie z opłatami za nośniki energii). W sumie na wszystkie pozostałe potrzeby wydawano w tych gospodarstwach, przeciętnie w miesiącu, w przeliczeniu na osobę dorosłą, ok. 145 zł. To suma ponad pięciokrotnie mniejsza niż w gospodarstwach żyjących powyżej minimum egzystencji!
Jak tłumaczą eksperci, ubóstwem zagrożone są przede wszystkim osoby bezrobotne i ich rodziny. Z raportu GUS wynika, że w 2012 r. wśród gospodarstw domowych, w skład których wchodziła przynajmniej jedna osoba bez zatrudnienia, stopa skrajnego ubóstwa oscylowała w granicach 13 proc.
Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku poinformował natomiast, że według ostatnich danych najwyższe bezrobocie dotknęło powiat nowodworski i sztumski - przekroczyło granicę 27 proc. Oznacza to, że bez zatrudnienia pozostawał blisko co trzeci mieszkaniec tych regionów.
W równie trudnej sytuacji znajdują się rodziny wielodzietne. Według analityków GUS tylko w zeszłym roku poniżej minimum egzystencji żyła niemal co dziesiąta osoba w gospodarstwach małżeństw z trójką dzieci oraz około 27 proc. osób w gospodarstwach małżeństw z czwórką i większą liczbą dzieci!
- Z raportu wynika, że polskie ubóstwo ma niestety "twarz dziecka", bo dotyka zwłaszcza rodzin wielodzietnych. Problem będzie narastał wraz ze wzrostem bezrobocia - podsumowuje Piotr Kurowski z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. I dodaje: - Pewne nadzieje na poprawę sytuacji w przyszłości budzą wysiłki resortu pracy, który np. poprzez kartę dużych rodzin chce wesprzeć rodziny z dziećmi. To pozwoliłoby wyrwać te najuboższe z przestrzeni biedy.
Cały artykuł w piątkowym (25.10. br) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego". TU kupisz e-wydanie "Dziennika Bałtyckiego"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?