Na obwodnicy Trójmiasta zdejmij nogę z gazu. Warunki do jazdy nadal mogą być trudne

Kiedy tylko mocniej popada śnieg, kierowcy mają w zasadzie gwarancję trudnych warunków do jazdy na obwodnicy Trójmiasta. Nie inaczej było dziś, w piątek 19 stycznia.

Jak informowali "Dziennik Bałtycki" Czytelnicy, gęste opady śniegu już od przedpołudnia zaczęły ograniczać widoczność. W połączeniu z ujemną temperaturą spowodowały też oblodzenie obwodnicy Trójmiasta.

Po południu, gdy zrobiło się ciemno, sytuacja pogorszyła się. Obwodnica w niektórych miejscach korkowała się. Na szczęście śnieg przestał padać i coraz wyraźniej zaczęło być widać efekty pracy służb drogowych, odpowiedzialnych za walkę z zimą.

Po godz. 21 dyżurny punktu informacji drogowej gdańskiego oddziału GDDKiA, który zarządza obwodnicą, poinformował, że brak jest utrudnień, widzialność jest dobra, a nawierzchnia czarna i mokra. Już tylko lokalnie występowało błoto pośniegowe.

Warto jednak mieć na uwadze, że jeżeli w nocy temperatura znowu spadnie sporo poniżej zera, a nie da się tego wykluczyć, sytuacja może się pogorszyć.

- Prosimy kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków jazdy - apelują przedstawiciele gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!