- Po tak dobrym początku, zaczynamy przeżywać cięższy czas. Wszystko się trochę skomplikowało. Musimy odnaleźć właściwą drogę i zacząć grać tak, jak to robiliśmy wcześniej - tłumaczy w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl, Murphy Troy.
Dla Amerykanina zadanie jest po proste - drużyna musi zebrać siły i walczyć w każdym kolejnym spotkaniu, zarówno ligowych jak i pucharowych.
- Byliśmy na szczycie, teraz mamy lekki dołek, ale musimy wziąć się w garść i po prostu z niego wyjść. Wrócimy na szczyt - taki aktualnie mamy cel - oznajmił Troy.
Zawodnik zdradził również, jak na całą sprawę zapatruje się trener Andrea Anastasi. Włoski szkoleniowiec cały czas zachowuje spokój, choć w ostatnich starciach ligowych momentami był nieco podirytowany postawą swoich podopiecznych.
- Trener mówi: "chłopaki, wiem, że przechodzimy trudny okres. Mamy jednak przed sobą dużo ważnych meczów, także ten z Pucharu Polski. Musimy wytrzymać to ciśnienie." Ja także zdaje sobie sprawę, że jeszcze wszystko przed nami - dodał Troy.
Źródło:www.SportoweFakty.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?