Prawdopodobnie Krzysztofa Lijewskiego zabraknie w spotkaniu z ekipą Arabii Saudyjskiej. Mimo to, Polacy powinni poradzić sobie z rywalem nawet bez "Lijka". Reprezentacja ta, czysto teoretycznie, uchodzi bowiem za najsłabszy zespół w "polskiej" grupie.
- Mam nadzieję, że z kolanem nie będzie aż tak źle, i że do meczu z Danią będzie zdrowe. Już drugi raz chyba uciekł mi prawy staw kolanowy. Nie ukrywam, że doskwiera mi ból, przez co nie mogę pomóc kolegom w aktywnych działaniach na boisku - tłumaczy Krzysztof Lijewski.
Mimo kontuzji, "Lijek" zapisał na swoje konto we wtorkowym spotkaniu trzy bramki. Dwie z nich zdobył z linii rzutów karnych.
- Cieszę się, że udało mi się chociaż trafić rzuty karne i tak mogłem dołożyć cegiełkę do ciężko wymęczonego przez nas zwycięstwa - dodał zawodnik.
PGNiG/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?