Młoda rumianka od nas dowiedziała się o zmianach. Sytuacja ją zaskoczyła, ale od razu wie też, co zamierza robić.
- Potrzeb jest wiele, ale chciałabym zwrócić szczególną uwagę na sprawy, które dotyczą młodego pokolenia, a do takich należy np. budowa boisk sportowych w naszej okolicy - mówi Anna Jamróz.
Swoją rezygnację Grzegorz Szalewski tłumaczył ilością zajęć związanych z pracą w służbie zdrowia oraz zniesmaczeniem, wynikającym - jak mówi - z nierealizowania pomysłów, które mogłyby przysłużyć się powiatowi.
Przeczytaj także, jak Anna Jamróz zdobyła tytuł Miss Polski 2009
- Nie interesują mnie stanowiska w radzie powiatu, a potencjał, jaki mają radni poprzez podejmowanie decyzji, nie jest wykorzystany. Chciałem tutaj pracować, a tymczasem część czasu, który spędzam w tym miejscu, to zwykła strata czasu - mówi radny. - Przykładowo - kaszubska szkoła, którą otworzyłem na terenie powiatu wejherowskiego, została zamknięta, a muzeum nie rozbudowuje się. Wolę więc działać w służbie zdrowia. To również jest działalność społeczna, a daje mieszkańcom więcej korzyści - dodaje.
Przypomnijmy, że dr Szalewski to pierwszy starosta wejherowski, a obecnie szef Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej nr 1 w Rumi. Zamierza także wybudować pierwszy w historii Rumi szpital. W planach ma również budowę nowego ośrodka zdrowia, który będzie mieścić się w Gdyni.
O swojej rezygnacji radny poinformował podczas wczorajszej sesji Rady Powiatu Wejherowskiego i podziękował mieszkańcom za zaufanie, którym go obdarzyli, wybierając na radnego.
Obecny starosta do zmiany w składzie rady podchodzi ze spokojem.
- Rada powiatu będzie teraz z pewnością ładniejsza - kwituje sprawę Józef Reszke, starosta wejherowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?