Mieszkańcy Pomorza masowo tracą prawo jazdy. Przyczyną jest nadmierna prędkość. Statystyki są przerażające

Szef pomorskiej drogówki podinspektor Tadeusz Kluziak w rozmowie z Radiem Gdańsk wyjaśnia, że kierowcy zbyt szybko oswoili się z obowiązującymi od czterech lat dosyć restrykcyjnymi przepisami. Niekiedy granice dozwolonej prędkości u nich znikają.

Występują sytuacje, w których podczas zatrzymywania kierowcy dziwią się, że przekroczyli dozwoloną prędkość aż o tyle. Wśród tłumaczeń pojawiają się także wymówki "przecież to tylko cztery". Jak dodaje Kluziak:

Wtedy mówimy niestety nie o 4, ale 54 kilometry na godzinę. Czasami tłumaczenia są irracjonalne i świadczą o tym, że osoby nie rozumieją, jak wpływają na poziom bezpieczeństwa w ruchu drogowym

Dotychczas pomorska drogówka wykryła ponad 53 tysiące przypadków przekroczenia prędkości, co daje jedną trzecią więcej w porównaniu z tym samym okresem w roku poprzednim.

ZOBACZ TAKŻE: Prawo jazdy do wymiany to kłopoty i niemałe koszta. Szykuj 300 zł! Uwaga kierowcy!

Nie najlepiej prezentują się również statystyki dotyczące bezpieczeństwa. Od stycznia br. na drogach w województwie pomorskim życie straciły 123 osoby. To suma o 13 osób większa niż przed rokiem. Liczba wypadków uległa zmniejszeniu - spadła aż o 1/10, czyli z 1932 do 1735. Podobnie prezentują się dane dotyczące osób rannych, liczba ta uległa znacznemu zmniejszeniu - z 2384 do 2126 osób.

Specjaliści są zdania, ze problemem jest prędkość, która przyczynia się do o wiele cięższych skutków wypadków. Konsekwencje przekroczenia wyznaczonej prędkości widoczne są szczególnie na lokalnych drogach, gdzie nie ma pasa rozdziału, a często po bokach jezdni znajdują się drzewa.

Z dostępnych informacji wynika, że nikły efekt dają wzmożone kontrole pijanych i kierowców znajdujących się pod wpływem narkotyków. Dotychczas zatrzymano ich ponad 3500, to aż o 10 proc. więcej względem roku poprzedniego.

ZOBACZ TAKŻE: Straciłeś prawo jazdy przez punkty karne? Musisz zdać egzamin za pierwszym razem albo zaczniesz kurs od nowa