- Atmosfera jest dobra, chociaż oczywiście, gdyby były lepsze wyniki, pewnie byłaby jeszcze lepsza. Wspieramy się nawzajem. Nie tylko starsi nas wspierają, ale i oczekują, aby im pomagać i też ich wspierać - powiedział dla oficjalnej strony klubowej Michał Nalepa.
W ostatnim czasie piłkarz gdyńskiej Arki zanotował w żółto-niebieskich barwach bramkę i asystę. Najważniejsze dla niego jednak jest dobro zespołu.
- Na pewno był to nieco szalony tydzień. Dużo się działo, a już w meczu z Miedzią działo się najwięcej. Przyznam, że takiego meczu jeszcze nie grałem. Można powiedzieć wręcz, że jego przebieg był zwariowany. Są oczywiście pozytywy, ale i negatywy - wyjaśnia Nalepa.
Już w sobotę Arka zmierzy się z aktualnym liderem tabeli, ekipą Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Zwycięstwo w tym pojedynku na pewno dodałoby żółto-niebieskim skrzydeł (początek spotkania w sobotę o godz. 14.45).
- W przypadku wygranej, morale całego zespołu zdecydowanie by się podniosło . Jest ogromna szansa, aby wygrać. Na pewno jest to dobry zespół, ale też jak każdy w tej lidze jest w naszym zasięgu. My musimy uwierzyć i potwierdzić to, że także jesteśmy dobrym zespołem - dodał.
Źródło:www.arka.gdynia.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?