Martynka w styczniu skończyła 13 lat. We wrześniu 2015 roku zdiagnozowano u niej ostrą białaczkę limfoblastyczną. Nic wcześniej nie zapowiadało takiego koszmaru. Martynka urodziła się zdrowa i do tego momentu rozwijała prawidłowo. Przed chorobą była bardzo pogodnym, uśmiechniętym dzieckiem. Wokół siebie zawsze skupiała gromadkę przyjaciół.
- Obecnie, po 20-miesięcznej chemioterapii córka ma powtórne wznowienie choroby - mówią rodzice Martynki, Beata i Waldemar Kuligowie z Płońska. - Musi się poddać przeszczepowi szpiku kostnego.
Konieczne jest podanie bardzo drogiego leku o nazwie blinatumomab.
- Lek, który jest jedyną szansą dla naszej córki kosztuje 800 tysięcy złotych i powinien być podawany już od połowy czerwca - mówią zrozpaczeni rodzice. - Uzyskanie tak ogromnej kwoty w tak krótkim czasie przekracza wszelkie możliwości naszej rodziny. Błagamy o pomoc finansową! Martynki szansa na wyleczenie bardzo szybko ucieka!
Błagamy o pomoc finansową! Martynki szansa na wyleczenie bardzo szybko ucieka!
Pieniądze - każdą, nawet drobną kwotę - można wpłacać na konto fundacji Avalon z dopiskiem Kulig 7574.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?