To nie wszystko, bo Radosław Dudycz aż trzynastokrotnie startował w Biegu św. Dominika na 10 km. Teraz gdańszczanin przygotowuje się do występu w słynnym nowojorskim maratonie, jaki odbędzie się 3 listopada.
W związku z rychłym XIX Maratonem Solidarności Gdynia-Sopot-Gdańsk (czwartek, 15 sierpnia) Dudycz na konferencji prasowej podzielił się uwagami, jak uczestnicy imprezy, zwłaszcza mniej doświadczeni amatorzy, powinni się zachować na trasie.
- Przede wszystkim absolutnie niewskazany jest galopujący początek. Nie wolno szaleć. Pierwsze kilometry należy przebiec spokojnie, ostrożnie, nie szafując siłami. Dopiero potem, nawet gdzieś w połowie dystansu, kiedy stwierdzimy, że nasz organizm przywykł do maratońskiego wysiłku i rytmu biegu, można sobie pozwolić na odważniejsze pokonywanie trasy, na taktyczne pociągnięcia, które są w maratonie bardzo ważne. Nie należy zapomnieć o nakryciu głowy i polewaniu się wodą - radzi Dudycz, który tym razem w Maratonie Solidarności pobiegnie tylko przez około 15 kilometrów w sztafecie pracowników i partnerów gdańskiego Meritum Banku.
Gdański zawodowiec dodał sentencjonalnie, że bieg maratoński uczy pokory, a satysfakcję mają wszyscy, którzy go pokonają.
Na liście zgłoszeń do Maratonu Solidarności figuruje do tej pory 996 osób z 22 państw. Co ciekawe, wystartują na przykład Egipcjanie. W większości jednak w zawodach pobiegną amatorzy. W imprezie mogą wystartować tylko osoby pełnoletnie, bez przeciwwskazań lekarskich. Tym, którzy pragną się jeszcze zgłosić, podpowiadamy, że poprzez internet można tego dokonać już tylko dziś (sobota).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?