Malbork: Medal Gloria Artis dla Muzeum Zamkowego

W Muzeum Zamkowym odbyły się uroczystości, podczas których odznaczeniami prezydenta RP i ministra kultury zostali uhonorowani pracownicy. Muzeum też przygotowało medal - wybity specjalnie na 50 rocznicę istnienia. Otrzymała go m.in. aktorka Beata Tyszkiewicz, pełniąca rolę ambasadora obchodów. Jak zwykle, pierwszej damie polskiego kina humor dopisywał. - Panie dyrektorze, jest pan dla mnie niepodzielnym księciem na zamku. Kocham pana za to, co pan zrobił, co pan robi i co pan jeszcze zrobi - zwróciła się do Mariusza Mierzwińskiego, dyrektora muzeum.

Podczas uroczystości wiele mówiło się o tym, jak po II wojnie światowej udało się zamek podnieść z ruin. Dziś zabytek coraz bardziej przypomina twierdzę z czasów średniowiecza, ale twierdzę otwartą na świat. Co roku odwiedza go około pół miliona turystów.

- Naczelną misją muzeum jest opieka nad jego najcenniejszym eksponatem, jakim jest... zamek - przypomniał wszystkim dyrektor Mierzwiński.

Za tę opiekę - obecni i byli i pracownicy instytucji zebrali mnóstwo podziękowań od przybyłych gości. - My mieszkańcy Malborka widzieliśmy, jak zamek powstaje - jak feniks z popiołów, pięknieje z roku na rok - mówił Waldemar Lamkowski, wicestarosta malborski.

W ostatnich latach warownia wypiękniała, m.in. dzięki dotacji z Norweskiego Mechanizmu Finansowego. - Dwa tygodnie temu w bardzo prestiżowej gazecie w Oslo ukazał się półstronicowy tekst opisujący wkład Norwegii. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że przez kolejne siedem dni były publikowane komentarze Norwegów na temat zamku. Wszystkie były bardzo pozytywne - opowiadał Michał Rzeszewicz, konsul honorowy Królestwa Norwegii w Polsce.

Kolejne 50 lat to nowe wyzwania.Muzeum przymierza się m.in. do pozyskania dofinansowania następnych ważnych prac - na Zamku Wysokim.