Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Makuszewski i Paixao opuścili Turcję. Piekarski: "Maki" ma propozycję z Vitorii Setubal

Paweł Stankiewicz
Fot. Tomasz Bołt/Polska Press
Maciej Makuszewski i Marco Paixao zakończyli zgrupowanie Lechii w Turcji. Do zespołu biało-zielonych wrócił Michał Mak, który przez kilka dni był w Polsce ze względu na śmierć taty.

Makuszewski wrócił do Gdańska w niedzielę. Wszystko przez uraz jakiego nabawił się podczas treningu, choć jego powrót do Polski wiązany jest także z możliwym transferem. Najgłośniej mówiło się o Legii, ale teraz także o wyjeździe zagranicznym.

- Maciek nie odejdzie do Legii - zapewniał w niedzielę w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Mariusz Piekarski, menedżer piłkarza. - Powrót "Makiego" do Gdańska związany jest z jego urazem, dziś rano miał być na zabiegach w Rehasporcie. Inna sprawa, że są propozycje z kilku klubów, żeby sprowadzić tego piłkarza. Wszystko wyjaśni się do końca tygodnia. Od zainteresowania do transferu jest daleka droga, bo muszą tego chcieć Lechia i sam Makuszewski. Jednym z klubów zainteresowanych jest Vitoria Setubal. Trener Joaquim Machado ceni Maćka i chciał go w poprzednim oknie transferowym i nadal chce - dodał dziś Piekarski.

Słowa menedżera potwierdza Lechia, informując że do klubu wpłynęła oferta transferu czasowego z klubu zagranicznego, a sam piłkarz tą propozycją jest zainteresowany. I zapewne mowa właśnie o portugalskiej Vitorii Setubal, gdzie trenerem jest Joaquim Machado, były szkoleniowiec biało-zielonych.

Dziś zgrupowanie opuścił także Marco Paixao. Od początku zgrupowania trenował indywidualnie, bo narzekał na drobny uraz. Od piątku ćwiczył z całym zespołem, ale w sparingu z FC Thun nie zagrał. Portugalczyka czeka zaplanowana już wcześniej konsultacja lekarska, po której ma zapaść decyzja, kiedy będzie mógł trenować z zespołem Lechii.

- Dobrze wprowadziłem się do nowej ekipy i liczę, że dołączę z powrotem do kolegów jak najszybciej - powiedział Paixao.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki