Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego na Dolnym Śląsku wystąpią już bez większej presji, gdyż dzięki dwóm z rzędu zwycięstwom w Gdyni, kolejno z Zagłębiem Sosnowiec i Wisłą Kraków, zapewnili sobie utrzymanie w ekstraklasie. Tym samym cel minimum, wyznaczony przed sezonem, został zrealizowany. Co prawda po drodze było bardzo nerwowo, a posadę, po serii kilkunastu porażek i zameldowaniu się na moment w strefie spadkowej, stracił trener Zbigniew Smółka, ale najważniejsze jest, że żółto-niebiescy ocalili ligowy byt. Trener Jacek Zieliński już zapowiedział, że w trakcie wyjazdu do Wrocławia rozpocznie pierwsze rozmowy kontraktowe z piłkarzami i zacznie budować drużynę na nowy sezon. Jego ambicją jest, aby Arka walczyła o wyższe cele, niż tylko utrzymanie w lidze. Jak jednak podkreślił, żeby było to realne, drużyna potrzebuje więcej piłkarskiej jakości. Czyli po prostu wzmocnień.
- Do Wrocławia jedziemy wcześniej, będziemy już tam rozmawiać o przyszłości - powiedział w poniedziałek po zwycięstwie 3:1 nad Wisłą Kraków Jacek Zieliński. - Od jutra zaczniemy je w gronie klubowym - dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Lotto Ekstraklasa. Arka Gdynia ukarana przez komisję ligi
Działaczom Arki kuszenie nowych piłkarzy do przyjścia do klubu z pewnością ułatwia obecnie fakt, że żółto-niebiescy na pewno pozostaną w ekstraklasie. Jak na razie jednak słychać w Gdyni raczej o rozstaniach, niż wzmocnieniach. Bolesna będzie strata Marko Vejinovica, na którego Arki nie jest stać. Zawodnik wypożyczony z AZ Alkmaar w końcówce sezonu strzelił cztery bardzo ważne bramki i wydatnie przyczynił się do utrzymania gdynian w ekstraklasie. Graczem tym interesują się jednak czołowe, polskie kluby. Niewykluczone też, że po prostu wróci on do Holandii i postara się w nowym sezonie wywalczyć miejsce w składzie AZ Alkmaar.
Na pewno nie w smak jest także Jackowi Zielińskiemu, że straci dodatkowo Macieja Jankowskiego. „Jankes” strzelił w tym sezonie 10 goli i zaliczył cztery asysty, choć nie we wszystkich meczach grał. To więcej, niż przyzwoity dorobek. Zawodnik odmówił podpisania nowego kontraktu w Arce i ma przenieść się do Wisły Płock, prowadzonej przez byłego trenera żółto-niebieskich Leszka Ojrzyńskiego.
CZYTAJ TAKŻE: KSW 49. Szalona radość, rozpacz, ból i piękne ring girls - tak było w Ergo Arenie!
Raczej przesądzone jest, że z Gdynią pożegna się także Dawid Sołdecki, choć ma jeszcze kontrakt ważny przez rok. Zawodnik, który w Arce nie otrzymywał ostatnio szans na grę, ma oferty z zaplecza ekstraklasy.
Wobec tego działacze klubowi po meczu ze Śląskiem, z którym drużyna zagra jedynie o wyższe miejsce w tabeli, muszą ostro wziąć się do pracy i zadbać o dobre transfery.
Michał Nalepa po meczu Arka Gdynia - Wisła Kraków: Dla mnie jako kibica to utrzymanie jest bardzo ważne
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?