Lotos Trefl Gdańsk z apetytem na szóste miejsce w lidze

Żółto-czarni małymi krokami planują zbliżać się do ścisłej ligowej czołówki. Aby tego dokonać, potrzebne były jednak pewne zmiany w drużynie. Najważniejsza z nich to zatrudnienie nowego szkoleniowca - Radosława Panasa. Zastąpił na tym stanowisku Dariusza Luksa, który został trenerem siatkarek PTPS Piła.

- Zdecydowaliśmy się na trenera Panasa, bo jest to według nas jeden z najlepszych polskich szkoleniowców. W przyszłym sezonie chcielibyśmy zanotować kolejny awans sportowy - naszym celem jest zajęcie miejsca szóstego lub siódmego - stwierdził Piotr Należyty, prezes Lotosu Trefla.

43-letni Panas w przeszłości pracował z Indykpolem AZS Olsztyn, AZS Politechniką Warszawską czy Wkręt-Metem Domeksem AZS Częstochowa. Na co dzień pełni też rolę trenera reprezentacji Polski B.

- Dlaczego wybrałem Trefl? Bo rozmawiając z ludźmi, którzy kierują tym klubem, widziałem wielki zapał i chęć stworzenia naprawdę dobrej siatkówki. Myślę, że nadajemy na podobnych falach. To świetne miejsce do rozwoju - stwierdził Panas.
Zmiany w Lotosie Treflu dotknęły również siatkarzy. Nie ze wszystkimi gdańszczanie zdecydowali się na przedłużenie umowy - dotychczas ekipę opuścili Fin Matti Hietanen oraz Polacy Bartosz Kaczmarek i Patryk Szczurek. W naszym klubie zostają natomiast Grzegorz Łomacz, Bartosz Gawryszewski oraz Paweł Rusek.

Kto jeszcze wzmocni Lotos Trefl? Ostatnio sporo mówiło się o pozyskaniu Piotra Gruszki, ale władze klubu zdementowały te informacje.

- Zaprzeczam doniesieniom, że Piotr Gruszka dołączył do Lotosu Trefla. Być może zastanowimy się nad pozyskaniem tego zawodnika, ale do tej pory nic takiego nie miało miejsca - stwierdził Należyty.

Żółto-czarnych wzmocni najprawdopodobniej Jakub Jarosz, a blisko dojścia do porozumienia są Krzysztof Wierzbowski, Maciej Zajder i Robert Milczarek.

[email protected]