- Stanął kilka metrów od mojego auta, które zatrzymałem - mówi Czytelnik. - Łoś nic sobie nie robił z tego, że patrzę na niego. Spokojnie pasł się na pobliskim polu i zajadał zboże. Później podszedł w pobliże zabudowań gospodarskich.
Nasz rozmówca opisuje, że łoś wyglądał pięknie i był bardzo duży. Na dowód swojego spotkania przesłał nam zdjęcia. Zobaczcie niezwykłą galerię!
Odwiedź nas na Facebooku!
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?