MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk i UKH Dębica - te dwa zespoły wystartują na pewno w rozgrywkach I ligi hokeja na lodzie. Być może dołączy do nich jeszcze Legia Warszawa, ale nie jest to do końca pewne.
Napisać, że rozgrywki, w których wystartują trzy zespoły, są kadłubowe, to nic nie napisać. Taki jest jednak efekt kuriozalnych decyzji Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. Co więcej, choć jest już końcówka sierpnia, wciąż oficjalnie nie wiadomo, jak takie rozgrywki miałyby wyglądać. Mimo naszych usilnych prób przez dwa dni nie zastaliśmy w siedzibie PZHL nikogo, kto mógłby nam udzielić jakiejkolwiek odpowiedzi.
Dlaczego w I lidze zagrają maksymalnie 3 drużyny, choć w poprzednim sezonie było ich dziewięć? Otóż Nesta Toruń wykupiła dziką kartę na grę w PHL, SMS I Sosnowiec został decyzją związku przesunięty do PHL, a SMS II Sosnowiec w nadchodzącym sezonie zamiast grać w I lidze będzie rozgrywał mecze towarzyskie z młodzieżowymi drużynami ze Słowacji. Z kolei akademicka drużyna Podhala wybrała rozgrywki międzynarodowe, a ekipie z Krynicy nie udało się zebrać środków na grę w lidze.
Jak nieoficjalnie ustalił "Dziennik Bałtycki", plan rozgrywek ma wyglądać następująco: w listopadzie, po rozegraniu 22 kolejek, PHL podzielona zostanie na dwie "szóstki". Do tej słabszej dołączone zostaną drużyny z I ligi, które rywalizować będą o dwa miejsca w fazie play-off (tam mogą awansować jedynie ekipy z PHL). Pozostała siódemka walczyć będzie natomiast o utrzymanie i awans do PHL.
Jeśli taki system zostanie rzeczywiście przyjęty, oznaczać będzie, iż przez trzy czwarte sezonu gdańszczanie grać będą praktycznie o pietruszkę.
- Zawirowań z rozgrywkami nawet nie chce mi się komentować - mówi nam Bartosz Purzyński, prezes MH Automatyki Stoczniowca 2014.
Tymczasem powiększyła się kadra gdańskich hokeistów. W poniedziałek z klubem roczny kontrakt podpisał Paweł Kostromitin. 25-letni rosyjski obrońca przez ostatni rok nie grał, wcześniej występował w ekstralidze w barwach m.in. Naprzodu Janów i GKS Katowice.
- To agresywny, bardzo dobrze jeżdżący na łyżwach zawodnik. Będzie dla nas sporym wzmocnieniem - uważa Purzyński.
Wciąż trwają natomiast rozmowy z Krzysztofem Kantorem, Janem Steberem i Pawłem Skrzypkowskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
