Leśna ścieżka ułatwi komunikację pomiędzy górną i dolną częścią Oksywia

Tarasowe ukształtowanie terenu w tym miejscu naturalnie dzieliło Oksywie na dwie części, a teraz połączyła je leśna ścieżka. Mieszkańcy apelowali o nowe połączenie już podczas konsultacji przeprowadzanych przez samorząd kilka lat temu. To właśnie obszar pomiędzy ulicami Żeglarzy i Bosmańską był wskazywany jako miejsce, w którym mogłoby powstać nowe przejście. Budowa leśnego połączenia rozpoczęła się w zeszłym roku, całkowity koszt inwestycji wyniósł ponad 3,8 mln złotych. Jak informuje gdyński samorząd, prace budowlane już się zakończyły, a teraz na miejscu trwają procedury związane ze zgłoszeniem zakończenia robót w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego. Te mogą potrwać do końca stycznia.

– Był to trakt, który był wykorzystywany przez mieszkańców, ale zgłaszali, że było to połączenie po pierwsze niewygodne, po drugie mało bezpieczne - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. - I stąd właśnie projekt, którego realizacja się teraz zakończyła. Zostało utworzone oświetlone, nowoczesne, bardzo efektowne wizualnie przejście, które jest również dostosowane do osób na wózkach, z wózkami, a więc naprawdę włączyliśmy ten obszar do przestrzeni miejskiej. Jest tam też plac zabaw, są ławeczki, a więc ma nie tylko charakter tranzytowy, ale również funkcję rekreacyjną.

Projekt rewitalizacji na Oksywiu zakładał m.in.:

• przejście przez lasek od ul. Bosmańskiej do Żeglarzy (około 350 metrów długości i 32 m różnicy wysokości),
• trasę złożoną z dwóch ścieżek: główną (tzw. na skróty) oraz meandrującą. Ta druga dostosowana jest do potrzeb osób o ograniczonej mobilności w stopniu, na który pozwala ukształtowanie terenu i istniejący drzewostan,
• miejsca odpoczynku (ławki). W górnej części jest niewielki plac rekreacyjny z urządzeniami do zabawy dla dzieci oraz stoły piknikowe. Trasa jest bardzo malownicza, a niektóre jej fragmenty można traktować jako punkty widokowe,
• oświetlenie trasy. System zamocowano nad ścieżką, dzięki czemu udało się uniknąć prac ziemnych, które mogłyby naruszyć leśny ekosystem, przebieg przejścia wyznaczono tak, aby trasa nie kolidowała z żadnym dużym rosnącym tu drzewem.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!