Lechia Gdańsk walczy o utrzymanie i gra dziś kluczowy mecz ze Śląskiem Wrocław. Jak zadebiutuje trener David Badia?

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Przemysław Świderski
Lechia Gdańsk gra kolejny z finałów. Drużyna jest w trudnej sytuacji i nic dziwnego, że następne spotkania ligowe są niesamowicie istotne. Biało-zieloni podejmą Śląsk Wrocław, czyli bezpośredniego rywala w tabeli PKO Ekstraklasy, a więc tym bardziej zdobycie trzech punktów będzie kluczowe.

Kibiców z Gdańska i Wrocławia łączy wieloletnia przyjaźń. I sytuacja ligowa obu drużyn w tabeli na pewno nie wpłynie negatywnie na stosunki obu fanów i choć na trybunach można spodziewać się wspólnego dopingu, to na boisku od walki będą szły iskry. To będzie też dzień debiutu Davida Badii w roli szkoleniowca biało-zielonych, a Hiszpan gorąco wierzy w to, że utrzyma zespół z Gdańska w krajowej elicie. W zespole gospodarzy na pewno zabraknie kontuzjowanych Michała Nalepy i Davida Steca oraz zawieszonego Jakub Bartkowskiego, ale w drużynie Śląska będzie duże osłabienie siły ofensywnej, bo za kartki pauzują John Yeboah i Erik Exposito.

- To będzie dla nas trudny i ważny mecz. Znamy mocne strony Śląska, ale jesteśmy skoncentrowani na sobie. To rywal trudny i wymagający, który jest blisko w tabeli, bo dzieli nas pięć punktów. Myślimy głównie o tym, co my chcemy zagrać w tym meczu, a jeśli wypełnimy sto procent planu, to zdobędziemy trzy punkty – przekonuje Badia.

Szkoleniowiec biało-zielonych musi znaleźć rozwiązanie, kogo wystawić na prawej obronie właśnie za pauzującego za kartki Bartkowskiego. Zwłaszcza że kontuzjowani są Stec i Filip Koperski.

- Mam pomysł. Wiem kto wystąpi na prawej obronie, ale oczywiście nie zdradzę tego ani systemu, jakim zagramy. Rywale słuchają i nie będziemy im ułatwiać zadania – powiedział trener Lechii.

Hiszpan miał okazję popracować z zespołem już ponad tydzień. Mógł zatem wyrobić sobie jeszcze lepszą opinię o poszczególnych zawodników oraz dopracować wizję tego, jak powinna grać drużyna z Gdańska.

- Pomysły, z którymi tutaj przychodziłem, nie zmieniły się w 99 procentach. Próbujemy dopasować to wszystko do jakości zawodników, ale kilka kontuzji trochę zmienia nasze plany. Bierzemy pod uwagę zawodników, którzy grali w mniejszym wymiarze czasowym – mówi Badia. - Jestem usatysfakcjonowany tym, jak pracują piłkarze oraz ich podejściem mentalnym. Musi być odpowiednie podejście, konsolidacja drużyny oraz wysoka intensywność podczas meczu. Z natury jestem spokojnym facetem, ale to wszystko zanim zacznie się mecz. Znam siebie i wiem, że jak coś będzie szło nie po naszej myśli i nie według naszych ustaleń, to na pewno dam to zawodnikom do zrozumienia.

Lechia pod wodzą nowego trenera ma zmienić swój styl gry. Ostatnio największy nacisk był kładziony na defensywę, choć i Hiszpan nie zamierza tego zaniedbać, bo biało-zieloni w tym sezonie tracą zdecydowanie zbyt dużo goli. Teraz jednak drużyna z Gdańska ma być usposobiona bardziej ofensywnie, dążyć do strzelania goli i zwycięstw.

- Oczywiście, że będziemy chcieli grać odważniej w ofensywie. Musimy być na boisku solidarni, musimy być razem. Gramy u siebie i to oczywiste, że chcemy mieć jak największą kontrolę nad meczem i dominować w poszczególnych fazach. Nie da się tak grac przez 90 minut, ale najważniejsza jest reakcja na konkretne wydarzenia na boisku. Szybka reakcja pozwoli na uzyskanie odpowiedniego rezultatu – zakończył David Badia.

CZYTAJ TAKŻE: Takie kontrowersyjne i pamiętne oprawy przygotowali kibice. Budzą skrajne emocje

Mecz Lechii Gdańsk ze Śląskiem Wrocław rozpocznie się dziś o godz. 20 na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk. Transmisja w Canal+ Sport.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki

“Bodyguard” lekiem na hejt?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie