Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk przed meczem z Wisłą w Płocku. Zabraknie kluczowych piłkarzy

Paweł Stankiewicz
Tydzień pozostał do inauguracji nowego sezonu w piłkarskiej ekstraklasie. Lechia Gdańsk, podobnie jak przed rokiem, zainauguruje go meczem z Wisłą w Płocku.

Tydzień przed startem rozgrywek ekstraklasy trudno przewidzieć jak będzie wyglądał skład biało-zielonych na mecz w Płocku. Pod względem liczebności kadra biało-zielonych nie prezentuje się źle. Jednak trener Piotr Nowak nie będzie miał komfortu przy wyborze podstawowej „11”, bo jednak zabraknie mu kilku kluczowych piłkarzy ze składu z poprzedniego sezonu. Owszem, są nowi zawodnicy albo powracający z wypożyczeń, ale potrzebują oni jeszcze zagrania z kolegami, a poza tym dopiero mecze ligowe będą dla nich testem, czy dadzą zespołowi tyle jakości, ile oczekują trenerzy i kibice Lechii.

Patrząc na ostatnie mecze biało-zielonych z poprzedniego sezonu, to na inaugurację nowych rozgrywek w Płocku zabraknie przynajmniej pięciu piłkarzy z podstawowego składu. Ariel Borysiuk i Simeon Sławczew zakończyli wypożyczenie do Lechii i wrócili do swoich macierzystych klubów. Dziś trudno powiedzieć czy zagrają jeszcze w gdańskiej drużynie. Wydaje się - choć to może się zmienić - że większe szanse na powrót do Gdańska ma Borysiuk. Nawet jeśli tak się stanie, to może dojść do tego nawet pod koniec sierpnia, czyli tuż przed zamknięciem okna transferowego.

Odkryciem fazy mistrzowskiej w defensywie biało-zielonych był Steven Vitoria. Niestety, jednak i jego zabraknie na początku sezonu. Vitoria został powołany do reprezentacji Kanady na turniej o Złoty Puchar CONCACAF, który rozgrywany będzie w Stanach Zjednoczonych. Faza grupowa zakończy się 14 lipca, czyli w dniu inauguracji sezonu w Polsce. Jeśli Kanada awansuje do finału, to Vitoria wróci do Gdańska dopiero na przełomie lipca i sierpnia.

Kogo jeszcze zabraknie w pierwszym meczu z Wisłą? Dwóch kluczowych piłkarzy w ofensywie, czyli Rafała Wolskiego i Sławomira Peszki. Wolski doznał kontuzji podczas zgrupowania w Gniewinie, ma naderwane więzadła w kolanie i do treningów wróci nie prędzej niż na początku sierpnia. Z kolei Peszko zmaga się z urazem mięśniowym, ale nie przyspiesza powrotu na boisko tylko cierpliwie leczy uraz, bo za czerwoną kartkę otrzymaną w meczu z Legią na zakończenie poprzedniego sezonu i tak musi pauzować w pierwszych czterech kolejkach.

Do tego dochodzi Lukas Haraslin, który grał w reprezentacji Słowacji na młodzieżowych mistrzostwach Europy i po bardzo krótkim urlopie dopiero dołączył do zespołu w Gniewinie. Trener Nowak zadecyduje czy młody Słowak będzie mógł zagrać z Wisłą, choć w gdańskim klubie zapewniają, że nie powinno być problemów.

- Nie martwię się o Lukasa. Ściągnęliśmy go trochę wcześniej z urlopu. Wcześniej był w treningu, grał na mistrzostwach Europy. Półtora tygodnia treningów z drużyną wystarczy i będzie gotowy do gry w Płocku - uważa Janusz Melaniuk, dyrektor sportowy Lechii.

Kadra wkrótce może zresztą się uszczuplić, bo bliski odejścia z zespołu jest Michał Mak. Skrzydłowy chce grać więcej i po rozmowie z trenerem Nowakiem doszedł do wniosku, że wypożyczenie będzie dobrym wyjściem w tej sytuacji. Mak był już na badaniach medycznych w Wiśle Płock i wypożyczenie do tego klubu było niemal przesądzone. Jednak odejście trenera Marcina Kaczmarka sprawiło, że Mak wrócił do treningów z Lechią w Gniewinie. To jednak nie oznacza, że zostanie w gdańskim zespole, bo zainteresowanie skrzydłowym wyrażają Pogoń Szczecin i Śląsk Wrocław. Na Maku się nie skończy, bo kadra ma być węższa.

To wszystko ogranicza pole manewru trenerowi Nowakowi, który podczas zgrupowania w Gniewinie ćwiczy z piłkarzami nowe ustawienie, tym razem z trzema napastnikami. W tej roli sprawdzani są głównie bracia Marco i Flavio Paixao oraz Grzegorz Kuświk.

Ranking FIFA: Polska na najwyższym miejscu w historii!

Press Focus/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki