Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk o odejściu Oktawiana Skrzecza: Nie będziemy trzymać nikogo na siłę

Paweł Stankiewicz
Lechia straciła utalentowanego zawodnika. 16-letni Oktawian Skrzecz nie będzie grał w zespole biało-zielonych i wraz z rodzicami podjął decyzję o wyjeździe do Niemiec. Od 1 lipca stanie się graczem Schalke 04 Gelsenkirchen. Trenerem tego zespołu do lat 17 jest Tomasz Wałdoch, wychowanek Stoczniowca Gdańsk i były obrońca reprezentacji Polski.

Lechia miała znikome szanse na to, aby zatrzymać w Gdańsku utalentowanego zawodnika. Jak przyznał Zbigniew, ojciec Oktawiana, od początku założeniem był wyjazd z Polski.

- W Lechii syn nie trenował nawet z pierwszym zespołem, bo nie podpisał kontraktu z klubem - przyznał Zbigniew Skrzecz.
Jednocześnie miał żal, że Lechia nie starała się przez ostatnie pół roku, aby Oktawiana zatrzymać w swoim zespole. W gdańskim klubie nieco inaczej widzą tę sytuację.

- Oktawianowi w styczniu został przedstawiony do podpisu kontrakt, który był efektem porozumienia wypracowanego podczas wcześniejszych rozmów. Niestety, druga strona się z nich wycofała. W tej sytuacji Lechia uznała, że nie będzie robiła przeszkód w dalszym rozwoju zawodnika i nie będzie trzymała na siłę kogoś, kto nie chce grać w Lechii, i nie czuje się związany z Gdańskiem - powiedział Michał Lewandowski, rzecznik prasowy gdańskiego klubu.

O talencie Skrzecza przekonali się w kilku klubach europejskich. Młody zawodnik jeździł na testy. Junior Lechii był w Chelsea Londyn, Manchesterze City, Ajaksie Amsterdam. Ostatnio największe zainteresowanie młodym graczem biało-zielonych interesowały się Borussia Dortmund i właśnie Schalke 04 Gelsenkirchen. Rodzice Oktawiana i sam zawodnik wybrali ostatecznie Schalke. Może dlatego, że ten klub wykazał jednak większą determinację, aby pozyskać juniora z zespołu biało-zielonych. Tam będzie miał okazję trenować z rówieśnikami z Niemiec, rozwijać się i jeśli dopisze mu szczęście, przebije się w Schalke, to będzie miał szansę zrobić piłkarską karierę.

- Rozmowy z Schalke były prowadzone już od jakiegoś czasu. Widać było, że ten klub naprawdę chce pozyskać Oktawiana. Co zadecydowało o tym, że wybraliśmy właśnie Schalke? Na pewno warunki, jakie klub stworzył synowi, łącznie ze szkołą i opieką oraz możliwościami rozwoju. To nie jest w tej chwili klub z absolutnego topu Bundesligi. Nie jest sztuką przejść do klubu, w którym można się nie przebić. Lepiej trafić do takiego, w którym można wypłynąć - powiedział nam Zbigniew Skrzecz, ojciec zawodnika.

Oktawian Skrzecz jeszcze do końca czerwca jest zawodnikiem Lechii Gdańsk, na podstawie deklaracji amatora. Potem wyjedzie do Niemiec. 1 lipca reprezentant Polski do lat 17 podpisze już pięcioletni kontrakt z Schalke 04 Gelsenkirchen jako wolny zawodnik. Lechia dostanie około 100 tysięcy euro w ramach ekwiwalentu za wyszkolenie.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki