Pochodzący z Braniewa Lisowski był w Gdańsku, a z trybun PGE Areny oglądał mecz Lechii z Górnika Zabrze. Wydawało się, że niemal pewne jest, że zagra w zespole biało-zielonych. W ostatniej chwili Korona Kielce wycofała się jednak z ustaleń transferowych i piłkarz musiał wrócić do Kielc, gdzie trenuje z zespołem rezerw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!