- Jak wiadomo klub będzie musiał zacząć starty od II ligi. Jeśli chodzi o mnie to, nie mógłbym sobie na to pozwolić. Mam jednak nadzieję, że pewnego dnia wrócę do Gdańska i będę mógł jeździć dla Wybrzeża. Jeśli drużyna awansuje za parę lat do Ekstraligi, będzie to bardzo prawdopodobne - powiedział dla serwisu SportoweFakty.pl Krystian Pieszczek.
Zawodnik odniósł się również po raz kolejny do kwestii współpracy z włodarzami gdańskiego Wybrzeża. Pieszczek zaznaczył, że nie czuje do nich urazy.
- W sezonie między mną a Wybrzeżem bywało różnie, ale po ostatnich rozmowach żadnych pretensji już do siebie nie mamy i można powiedzieć, że rozstajemy się w zgodzie. Cieszę się także dlatego, że umożliwia mi to bezproblemowe rozmowy z innymi klubami. Pewien rozdział został zamknięty, ale myślę, że nie na zawsze - zakończył Pieszczek.
Były już żużlowiec Wybrzeża jest obecnie na etapie poszukiwania nowego klubu.
Źródło: www.SportoweFakty.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?