Koszykarki VBW Arki Gdynia remisują z CCC Polkowice w finale mistrzostw Polski. W niedzielę, 18 kwietnia decydujący mecz w Gdyni

VBW Arka Gdynia straciła zaliczkę z domowych meczów

Osłabiona kontuzjami (nie mogła grać Angelika Slamova i Kamila Podgórna) drużyna VBW Arki Gdynia w czwartek, 15 kwietnia nie dopełniła dzieła w Polkowicach. Koszykarki prowadzone przez trenera Gundarsa Vetry przegrały z ekipą CCC Polkowice po raz drugi. Tym razem po emocjonującej dogrywce. Z pewnością wpływ na to miała wąska rotacja. Z ławki wchodziła bowiem praktycznie tylko Niemka Sonja Greinacher.

Gdyńskie koszykarki imponowały w pierwszych dwóch kwartach, w których zdołały wypracować nawet 16-punktową przewagę. Znów pierwsze skrzypce grała Alice Kunek. Australijka czuje się w Gdyni komfortowo i przed wyjazdem do Polkowic zapowiedziała, że nadal będzie reprezentować barwy VBW Arki. W czwartek 30-letnia koszykarka znów była absolutną liderką zespołu.

Znamienne jest, że w zespole VBW Arki Gdynia jedyną Polką, która zagrała w czwartym meczu była Aldona Morawiec. Niska skrzydłowa spędziła na parkiecie jednak 27 sekund. Brak szerokiej ławki odbił się czkawką. Wraz z upływem czasu gdynianki traciły bowiem przewagę i siły. W decydującej kwarcie nie zdołały wytrzymać, a rozpędzające się CCC zdołało doprowadzić do dogrywki. A w dodatkowej części meczu gospodynie zachowały już więcej zimnej krwi. Być może mecz potoczyłby się inaczej, gdyby nie 16-procentowa skuteczność VBW Arki w rzutach za trzy punkty.

Teraz koszykarki trenera Gundarsa Vetry muszą się zregenerować i mentalnie przygotować na najważniejszy mecz sezonu, który w niedzielę, 18 kwietnia o godz. 17.00 rozpocznie się w Gdyni Arenie. Prowadząc w finałowej batalii 2-0, nie ustrzegły się błędów w meczach w Polkowicach i stan rywalizacji to już 2-2.

CCC Polkowice - VBW Arka Gdynia 79:74 po dogrywce (11:17, 20:27, 19:17, 19:8, 10:5)

CCC: Ellenberg-Wiley 13, Stanković 24, Gajda 13 (3x3), Gertchen 8 (1), Hampton 4 oraz Nacickaite 17 (2), Kantzy 0, Telenga 0

Arka: Kunek 24 (1), Spanou 11, Miškinienė 10, Kastanek 9 (1), Balintova 6 oraz Greinacher 14 (2), Morawiec 0