Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny wpis o Donaldzie Tusku na profilach społecznościowych radnego i posła z Malborka. Czy to wina hakera?

Anna Szade
Anna Szade
W piątek 11 grudnia 2020 r. na prywatnym profilu w mediach społecznościowych Adama Ilarza, malborskiego radnego, pojawił się kontrowersyjny wpis na temat byłego premiera Donalda Tuska. Natychmiast posypały się negatywne komentarze pod adresem autora. Radny jednak zapewnia, że absolutnie nie ma z tym nic wspólnego, i twierdzi, że ktoś włamał mu się na konto.

Piątkowe popołudnie (11 grudnia), ok. godz. 16 ze zdjęcia na profilu Adama Ilarza, malborskiego radnego i dyrektora biura poselskiego Tadeusza Cymańskiego, złowrogo spogląda Donald Tusk. To jedno zdjęcie. Z nim zestawione jest drugie: były premier w niemieckim mundurze. „Czy wiedziałeś? a ta osoba jest szefem Rady Europejskiej” - to cały komentarz do opublikowanego kolażu. Zresztą nieprawdziwy. Donald Tusk już od ponad roku nie jest przewodniczącym RE.

Na reakcje internautów, znajomych Adama Ilarza, nie trzeba było długo czekać. „Serio?”, „Zdyskwalifikowałeś się jako radny miejski!”, „Z całym szacunkiem Adam, ale uważam, że to, co zrobiłeś jest naprawdę brzydkie”. To tylko niektóre z nich.

Zaskoczeni wpisem byli również nasi Czytelnicy, którzy wzburzeni informowali nas o tym, co zobaczyli na profilu rajcy. Ale pojawiły się również wątpliwości, czy faktycznie radny Adam Ilarz jest autorem tego kontrowersyjnego komunikatu.
"Oczy przecieram, to chyba jakieś nieporozumienie" - napisał jeden z internautów.

Przecieraniu oczu nie ma się co dziwić, bo nikt Adama Ilarza nie podejrzewałby o posuwanie się do takich radykalnych komentarzy. Kilkadziesiąt minut później radny sam to potwierdził, wyjaśniając, że odzyskał władzę nad swoim profilem. Zniknęło zdjęcie Donalda Tuska, a pojawiło się krótkie oświadczenie. Okazało się, że do podobnej sytuacji doszło na koncie posła Tadeusza Cymańskiego.

Przepraszam za poprzedniego posta, ale ktoś na moje i mojego szefa konto FB się włamał... Ja takich rzeczy nie wypisuję - zapewnił Adam Ilarz.

Kolejnego dnia radny, już na spokojnie, wydał obszerne oświadczenie, w którym poinformował, że sprawę włamania na konto zgłosi policji.

Nerwy są złym doradcą, więc nie zdecydowałem się wczoraj na napisanie czegoś więcej niż dwa zdania, w których zaprzeczam, abym to ja wkleił na swój profil FB zdjęcia Donalda Tuska. Dziś emocje już opadły, więc kilka słów więcej…

Każdy, kto śledzi moje wpisy na FB, wie doskonale, że taka forma ekspresji politycznej, jaka miała miejsce wczoraj, jest mi zupełnie obca. Zarówno w treści, jak i w formie. Wpisy moje zazwyczaj są długimi tekstami, w których staram się wyjaśniać, dlaczego mam takie stanowisko w sprawach samorządowych, a nie inne. Ewentualnie informuję o tym, co się w samorządzie dzieje. Od spraw politycznych stronię (co także czasami bywa krytykowane, bo jako pracownik Posła na Sejm niektórzy uważają, że jestem zobowiązany do aktywności politycznej na FB). Zdjęć zamieszczam mało lub bardzo mało, na co też mi zwracano uwagę.

Różnice pomiędzy moimi wcześniejszymi wpisami, a zdjęciami Donalda Tuska są dość duże i dlatego też wiele osób nie uwierzyło, że to ja dokonałem ich wklejenia na swój profil. Ponadto, teksty, które piszę, nie mają na celu obrażanie kogokolwiek. Kto je czyta, wie, że nawet jeśli krytykuję, to pisząc krytykę pióro maczam w atramencie, a nie w jadzie.

Liczba osób, która nie uwierzyła, jest dla mnie zdumiewająco duża. Liczba telefonów i esemesów, które informowały mnie o umieszczeniu ww. zdjęć na moim profilu wynikała z życzliwości względem mojej osoby. Dziękuję wszystkim, którzy w trosce o moje dobre imię postanowili podjąć działanie informujące mnie o zaistniałych faktach. Przepraszam tych, do których nie mogłem od razu oddzwonić lub odpisać na SMS – informacji tych było za dużo.
To, że otacza mnie wiele życzliwych osób to wiedziałem, ale że tak wiele, jest dla mnie pozytywnym zaskoczeniem.

Do tych z kolei, którzy uwierzyli, że zamiast przydługich tekstów będę zamieszczał zdjęcia czy memy, a wpisy moje będą od teraz obraźliwe, nie mam pretensji. Na ich miejscu zareagowałbym tak samo, też bym się wkurzył i może nawet skrytykował ostrzejszym słowem.

Tym z kolei, którzy zaczęli już zacierać ręce myśląc, że Ilarzowi rozum odebrało, przesyłam pozdrowienia. Jeszcze nie odebrało.

Nie oszukujmy się, wrogie wejście na mój profil FB nie miało dotyczyć mojej osoby. Głównym celem ataku był Poseł na Sejm RP Tadeusz Cymański. Takie same zdjęcia jak u mnie, zamieszczono na stronie FB posła. Mój profil FB był tylko pośrednikiem (ponieważ z mojego profilu jest dostęp do strony FB posła).

Co ciekawe, żadne ogólnopolskie media nie zainteresowały się tym faktem…

Wysłuchałem kilku cennych rad oraz skonsultowałem sprawę z Posłem. Wynikiem tego będzie zawiadomienie o całym zdarzeniu policji, które mam zamiar uczynić w przyszłym tygodniu.

Ponowny atak hakera w poniedziałek, 14.12.2020

Malborski radny jeszcze nie otrząsnął się po piątkowym ataku hakera na konta w mediach społecznościowych. W poniedziałek (14 grudnia 2020 r.) ktoś ponownie przejął kontrolę nad jego profilem, ale i nad prywatną pocztą.

O tym, że na koncie na Facebooku mogą pojawiać się wpisy, które nie są autorstwa Adama Ilarza, radnego z Malborka i szefa biura posła Tadeusza Cymańskiego, zainteresowany poinformował nas sam.

Od godz. 9 nie mam dostępu do konta na Facebooku i poczty elektronicznej. Jeśli będzie coś tam publikowane lub wysyłane, to nie przeze mnie – przekazał w krótkim komunikacie Adam Ilarz.

Na jego facebookowym profilu znajduje się link do tekstu z „Gazety Wyborczej” o proteście kobiet. Opatrzony następującym komentarzem:
„To jest okropne. Nasze kobiety stały się bojownikami. Jesteście przyszłymi matkami! Wstydzę się, że jesteś tak rozpieszczony. Pijesz, palisz, rozwiązły seks ... W pobliżu domu Kaczyńskiego jest dużo środków antykoncepcyjnych. Co to jest? Protest? Jesteście szkodnikami! Gryzonie! Musisz się wypalić gorącym żelazkiem! Nie złamiesz PiS! Jesteśmy silni, jesteśmy więcej i udusimy was wszystkich. Wszyscy członkowie PiS solidaryzują się ze mną!”

Donald Tusk na archiwalnych zdjęciach

Donald Tusk skończył 64 lata. Zobaczcie byłego premiera na a...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki