Kontrowersje wokół zapylenia w Nowym Porcie nie mają końca. A. Owczarczak nie zaprosiła przewodniczącego zarządu dzielnicy Nowy Port

Daniel Nawrocki
Daniel Nawrocki
Kontrowersje wokół zapylenia w Nowym Porcie nie mają końca. A. Owczarczak nie zaprosiła przewodniczącego zarządu rady w Nowym Porcie
Kontrowersje wokół zapylenia w Nowym Porcie nie mają końca. A. Owczarczak nie zaprosiła przewodniczącego zarządu rady w Nowym Porcie archiwum Polska Press
26 maja w Nowym Porcie i Letnicy miał miejsce nieudany marsz zorganizowany przez polityków, radnych i działaczy Koalicji Obywatelskiej. Udział w nim wzięła Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska i członek Platformy Obywatelskiej. 1 czerwca ma odbyć się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gdańska, która będzie dotyczyć zapylenia w Nowym Porcie, lecz przewodnicząca nie zaprosiła na debatę przewodniczącego zarządu dzielnicy Nowy Port - Łukasza Hamadyka. Inni przewodniczący zarządów takie zaproszenie otrzymali.

Przewodnicząca rady miasta Gdańska pominęła w rozmowach o Nowym Porcie przewodniczącego zarządu dzielnicy Nowy Port

W ostatnich tygodniach mieszkańcy Gdańska - głównie Nowego Portu i Letnicy - skarżyli się na pył, który unosił się w powietrzu. Powodem takiego stanu rzeczy jest przeładunek węgla i zboża w gdańskim Porcie. Z tego względu 1 czerwca odbędzie się nadzwyczajna sesja rady miasta Gdańska.

Jak zapewnia nas Łukasz Hamadyk - przewodniczący zarządu dzielnicy Nowy Port, Agnieszka Owczarczak - przewodnicząca Rady Miasta Gdańska zaprosiła do wzięcia udziału w nadzwyczajnej sesji przewodniczących zarządów trzech towarzyszących dzielnic - Letnicy, Stogów i Brzeźna. Port Gdański mieści się w Nowym Porcie. Sprawa zapylenia dotyczy głównie właśnie mieszkańców tej dzielnicy. Tymczasem Łukasz Hamadyk - przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Nowy Port - nie otrzymał zaproszenia do wzięcia udziału w nadzwyczajnej sesji, która ma odbyć się 1 czerwca.

- Przewodnicząca Rady Miasta, pani Agnieszka Owczarczak zaprosiła do wzięciu udziału w nadzwyczajnej sesji przewodniczących zarządów dzielnicy Letnica, Stogi i Brzeźno - mówi nam Łukasz Hamadyk. - Postanowiła nie zapraszać mnie jako przewodniczącego zarządu Rady Dzielnicy Nowy Port, mimo że sprawa najbardziej dotyczy Nowego Portu. To tutaj pojawił się problem. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk mieści się w naszej dzielnicy i to my od miesięcy podejmujemy temat - spotykamy się z mieszkańcami i portem, gdzie wspólnie staramy się wypracowywać porozumienie, czyli robimy wszystko to, czego nie robią radni Koalicji Obywatelskiej. - dodał lokalny działacz.

Spytaliśmy Agnieszkę Owczarczak, jacy przewodniczący zarządów dzielnic zostali zaproszeni na sesję. Odpowiedziała nam na to pytanie bardzo szczątkowo.

- Porządek obrad nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Gdańska przygotowany przez wnioskodawcę (art. 20 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym) został wysłany 29 maja br. o godz. 8:54 do wszystkich 35 rad dzielnic na ich oficjalne adresy email - tak jak przy każdej sesji RMG - informuje nas przewodnicząca Rady Miasta Gdańska.

Hamadyk: Nie jestem zaskoczony

Jednak niektórzy przewodniczący zarządów dzielnic - Letnicy, Stogów i Brzeźna - otrzymali osobiste zaproszenia na sesję. Przewodniczący zarządu rady z Nowego Portu został przy tym pominięty. Jak mówi nam Łukasz Hamadyk, próbował dowiedzieć się skąd taka decyzja, jednak podobnie, jak w przypadku pytań "Dziennika Bałtyckiego", pełnej odpowiedzi nie otrzymał.

- Nie jestem zaskoczony, jednak wydawałoby się, że w Radzie Miasta względem Rad Dzielnic powinny panować równe zasady - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Łukasz Hamadyk. Przewodnicząca nie potrafiła mi wyjaśnić drogą mailową czym się kierowała podejmując taką decyzję. Otrzymałem jedynie lakoniczną odpowiedź o przesłanym na maila programie, na kolejnego z ponowioną prośba o odpowiedź już się nie doczekałem. Jednak refleksja chyba przyszła, bo doproszono Przewodniczącego Rady Dzielnicy Nowy Port Kamila Rychlaka, który przedstawi oś czasu naszych działań. Te powinny zawstydzić radnych KO, którzy - w przeciwieństwie do radnych WDG i PiS, a nawet Konfederacji jak było w przypadku posła Urbaniaka - nigdy nie znaleźli czasu na kontakt z radą, portem czy - co najważniejsze - mieszańcami - dodał Hamadyk.

CZYTAJ TAKŻE:
Nieudany protest w Nowym Porcie. Radni Koalicji Obywatelskiej walczą z pyłem, radni PiS mówią "To polityczna hucpa"

Dziennik Bałtycki TV

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie